O Ela!
Choć Johanna Nilsson napisała (i wydała; samo napisanie niewiele znaczy) już osiem powieści, u nas mało kto o niej słyszał. Dlatego tym bardziej cieszy nas świadomość tego, że Przystań Literacka nad książką "Sztuka bycia Elą" objęła patronat medialny. Ktoś mógłby rzec: - To też niewiele znaczy. Popełniłby jednak wielki błąd. Bowiem i Nilsson, i jej słowa warte są zwrócenia większej uwagi. 26-latka i 6-latka - co może zrodzić się z takiego połączenia? Przyśpieszony kurs dojrzewania. Nie trzeba być jednak kurą domową, by czuć rodzinne ciepło. "Sztuka bycia Elą" z pewnością znajdzie u nas wielu przyjaciół. Mnie już zauroczyła. Chyba przejrzę własną piwnicę...
czytaj więcej...