Podniecająca praca naukowa?
Z początkiem lutego być może przyjdzie jeszcze większy mróz. Jednak z początkiem lutego przyjdzie też coś na "rozgrzewkę". Ukaże się "Specjalistka", której autorką jest Pamela Rochford. Kobieta, mężczyzna, wspólna praca, wiktoriańskie dzienniki erotyczne... Patrząc, jak tłumnie czytelnicy rzucili się na "Pięćdziesiąt twarzy Greya", możliwe że i seksualne fantazje bohaterów Rochford znajdą zwolenników. Rochford to pseudonim (jeden z wielu) Pameli Brooks - brytyjskiej autorki romansów i noweli erotycznych. Osobiście nigdy nic nie czytałam tej autorki. Podobno jednak warto. Widzę, iż jest literacko niezwykle płodna. Nie zawsze jednak ilość mówi o jakości. No cóż, spróbować chyba nie zaszkodzi?
Nie ukrywam, gdy dowiedziałam się, że książka ukaże się na polskim rynku, nie mogłam się doczekać. Tak, wiedziałam, że to kolejna, w której główną bohaterką jest Dance. I tak, nadal się cieszyłam. Z jakiego powodu? Otóż dlatego, iż uważam, że to najlepsza bohaterka Jeffery'eja Deavera od czasów Rhyme'a. Teraz, gdy kinezyka stała się bardziej popularna dzięki pojawieniu się dość popularnych seriali, Deaver powinien zyskać nowych fanów. Choć starych i tak jest już wielu. I nigdy od niego nie odejdą. Tak, na świecie są wielcy pisarze. Wśród niech jest i autor "Twojego cienia". Wszem i wobec głoszę - po kres mych dni będę cieniem Deavera.
Mam słabość do gry aktorskiej Deppa. Finito. Kim zostałby, gdyby nie był aktorem? Na to pytanie, być może, znajdziecie odpowiedź w jego najnowszej biografii. Podobno jest najpełniejsza, także jeśli interesują Was książki z tej kategorii, bądź najzwyczajniej w świecie jesteście fanami tego niezwykle zdolnego człowieka, przeczytajcie "Sekretne życie Johnny'ego Deppa". Mnie przypadły do gustu zdania: "To może się wydać dziwne, ale nigdy nie miałam specjalnie wygórowanych ambicji. Nie marzyłem o tym, aby zostać aktorem albo reżyserem. Byłem i wciąż jestem muzykiem. Reszta po prostu się zdarzyła". Po prostu...
AMEA wydała kolejną książkę. Tym razem jej autorką jest właścicielka wydawnictwa. Jeśli ktoś myśli: "Ma własne wydawnictwo, to sobie wydała. Bez znaczenia czy talent ma czy nie" - myli się. Beata Rudzińska to kobieta, która ma ogromny talent. Nie tylko do wyszukiwania świetnych autorów, nie tylko do wydawania dobrych książek i wręcz świetnych antologii, ale i do pisania. "Wszystko dla niej" powinno Was nie tylko zainteresować, ale i zaintrygować. Dodatkowym plusem niech będzie to, co napisała Iza Szolc:
Literacki mariaż tych dwóch autorów to najlepsze, co mogło się zdarzyć ich fanom ("Guardian"). Tak, genialny i wielki Terry Pratchett oraz genialny i wielki Stephen Baxter połączyli siły. Dzięki tej współpracy my - czytelnicy, dostaliśmy do rąk "Długą Ziemię". Radujemy się. Pochłaniamy strony z niewyobrażalną szybkością. Dlaczego? Otóż dlatego, iż nie ma to jak genialne poczucie humoru w świecie science fiction (jak napisano o książce w "Sunday Times"). Ziemniak prototypem wynalazku? A jakże! Zróbcie krok, by przenieść się na kraniec Ziemi. A nawet jeszcze dalej...
Kilka dni temu w księgarniach pojawiła się powieść, której zapowiedź mnie zainteresowała. Cytuję: "Łamiący tabu kryminału o detektywie-muzułmaninie, który by dojść do prawdy, nie waha się działać poza prawem". Niestety, choć dalej brzmi wszystko intrygującu, o zbitku słów "detektyw i muzułmanin" ani słowa. Ciekawostką jest to, iż książka została najpierw wydana w wersji elektronicznej. Na Amazon wywołała "sprzedażową lawinę", a na liście "New York Timesa" została bestsellerem. I najważniejsze: tytuł - "Opactwo", autor - Chris Culver. Proszę Państwa, tak właśnie staje się jednym z Najbardziej Poczytnych Autorów.
Życie samo jest tylko wizją, snem (...) Nic nie istnieje poza pustą przestrzenią - i tobą! (...) Prawdą jest to, co odsłoniłem przed tobą; nie ma Boga, wszechświata, rodzju ludzkiego, ziemskiego życia, nieba i piekła. To wszystko jest snem - groteskowym i głupim snem. Nic nie istnieje prócz ciebie. Ty zaś jesteś jedynie myślą. Takie słowa znajduję w "Dyrygencie fal". Ich autorem jest Piotr Piątek? Nie. Marek Twain. Powyższe zdania to motto tomiku wierszy (wzbogaconego ilustracjami - szkicami ołówkowymi). Słowa Twaina znamy. A Piątka?
Marcin Pilis, Marek Wiśniewski - to moi ulubieńcy (jeśli chodzi o Serię Autorską wydawnictwa SOL). Teraz w owej serii ukazała się książka Marka Meissnera (ci, którzy interesują się amerykańskim rynkiem akcji - autora z pewnością kojarzą; dla innych wiadomość - przetłumaczył i wydał wiele Sonetów Szekspira). "Nieznane przykazanie" zachęca okładką, która wygląda jeszcze ciekawiej, gdy powieść trzymamy w ręku (czemu się jednak dziwić, skoro ten projekt również wyszedł od Brzezickich?
