Jest już nowa powieść Janusza Rudnickiego o wcale, ale to wcale, "niestatycznym" tytule - "Chodźcie, idziemy". To książka zabawna i przerażająca zarazem. Aż strach się bać po takiej zapowiedzi! Jak zapewnia wydawnictwo: - O sprawach poważnych i dla Polaków trudnych mówi się w niej bez namaszczenia. Proza Rudnickiego jest przesiąknięta duchem karnawału, szalona i oczyszczająca. Jeśli nie wierzycie, sprawdźcie sami. 
"Imiona honoru" wraz z rozwojem akcji przekształcają się w wyrazisty, niemający odpowiednika wśród współczesnych powieści, fresk polityczno-obyczajowy z zaskakującą fabułą, barwnymi postaciami i dobrze nakreślonymi szczegółami. Jeszcze coś tłumaczyć, zachęcać? W skrócie - to powieść osadzona w realiach II wojny światowej. Autorem jest Zdzisław Romanowski, który jako prozaik debiutował prawie 40 lat temu. Jego ostatnio wydana powieść (dokładnie rzecz ujmując - sześć lat temu) "Cień jaskółki" została wysoko oceniona przez Ryszarda Kapuścińskiego.
czytaj więcej...
Każdy z nas jest jak inne drzewo. Razem możemy stworzyć las, a w lesie drzewa rosną najpiękniej - napisała w dedykacji dla czyteników Przystani Literackiej Urszula Ptak-Małysiak. Z wykształcenia jest fizykiem, choć życie później skierowało ją na tor z napisem "Biznes". A teraz? Teraz drogowskaz na drodze dodatkowo ma wyryty wyraz "Literatura". Tak, mamy kolejny debiut na polskim rynku. "Inne drzewo" można kupić już od dwóch tygodni.
Amerykańska autorka największych bestsellerów dla nastolatek pisze jak oszalała. Jej powieści wyrastają jak grzyby po deszczu. I teraz mamy kolejną. Tym razem to "Papla w wielkim mieście"... Ach, zapomniałabym dodać. Choć może dla nastoletnich znawców nazwisko autorki nie jest tajemnicą, należy tym starszym nieco podpowiedzieć (zwłaszcza, że Papla może podejść im do gustu). Zatem - Meg Cabot. Najłatwiej byłoby powiedzieć: - Ta od "Pamiętnika Księżniczki". 
Tak, tak, bliźnięta atakują. Wywołują międzynarodową aferę. A wszystko w najnowszej książce Moniki Sawickiej. Obecnie bardzo popularna autorka debiutowała świetną "Kruchością porcelany". Później spod pióra wypadła jej doskonała "Serwantka", a następnie nieco słabsze (oczywiście każdy może mieć inne zdanie) "Mimo wszystko". Teraz jest wielki powrót do rewelacyjnej formy i "Demi sec". Czy książka może zaskoczyć czytelnmików? Tak. Nawet powinna.
Adolf Hitler - te nazwisko u jednych wzbudza strach i obrzydzenia, u drugich fascynację. Napisano na jego temat mnóstwo książek. Zrobiono również wiele filmów (łącznie z komedią!). Gdzie leżał, tego słowa należy użyć, fenomen tego człowieka? Zmienił przecież losy świata... A co by było, gdyby dostał się na Akademię Sztuk Pięknych? Eric Emmanuel Schmitt kreśli podwójny portret bohatera w książce "Przypadek Adolfa H".
Na rynku jest już książka Richarda Bachmana. Autora, którego nie ma już na tym świecie. Autora martwego. A może "żyjącego inaczej"? Skąd takie wyrażenie? Richard Bachman to nie kto inny a... Stephen King. Król horroru do połowy lat '80-tych publikował pod takim pseudonimem. "Blaze" jest ostatnią powieścią Bachmana - "mrocznej połowy" Kinga. Została napisana jeszcze w latach '70-tych. Jednak w niejsanych okolicznościach maszynopis trafił do schowka w bibliotece i przeleżał w archiwum biblioteki uniwersytetu stanowego w Maine ponad 30 lat! 
Do Polski trafił piąty zbiór opowiadań Jeffreya Archera. Na publikację "Zasłyszane w kiciu i gdzie indziej" składają się historie - zwykłe, niezwykłe? Hm... Raczej te drugie. Historie. W liczbie dwunastu. Dziewięć z nich Archer usłyszał w więzieniu, do którego trafił na dwa lata za składanie fałszywych zeznań. Z ciekawostek - książka wzbogacona jest ilustracjami popularnego rysownika Ronalda Searle'a. We wszystkich historiach Archera występują szalone, groźne, ale i wzruszające postaci, które odnaleźć można także na zabawnych rysunkach kotów Searle'a.
