Anioł już nie trzepie skrzydłami
Jakiś czas temu Katarzyna Grochola zaserwowała swoim fanom książkę zdecydowanie inną od poprzednich - nie było już tak miło i kolorowo. Powieść zdobyła spore grono sympatyków spoza worka z napisem "Fani". I dobrze, bo Grochola wreszcie napisała książkę, nad którą nie rozpływaliśmy się ze szczęścia. Teraz czas na "Kryształowego Anioła". Miłośnicy prozy autorki z pewnością się ucieszą - dostaną następczynie Judyty. I choć "Kryształowy..." ma mieć podobno również coś z "Trzepotu skrzydeł" (oby!), będzie to publikacja z happy endem.
czytaj więcej...