Asy Empiku, przemianowane w tym roku na Bestsellery 2008, zostały rozstrzygnięte pod koniec zeszłego tygodnia. Były niespodzianki? To zależy, jak patrzeć. Wojciech Cejrowski i aż dwie jego książki znalazły się w gronie nominowanych publikacji z literatury polskiej. To taka mała niespodzianka. Raz, że dwie pozycje książkowe w "worku", który mieści ich tylko w liczbie trzech, to bardzo, bardzo dużo. Dwa, że Cejrowski stał się najbardziej poczytnym polskim pisarzem i tym samym zdeklasował Katarzynę Grocholę (również nominowaną). Na dodatek w kategorii "Kino artystyczne/dokument" zwycięstwo odniosło "Boso przez świat: Meksyk". Skupmy się jednak na literaturze...
Asy Empiku - nagroda, która powinna cieszyć każdego, kto zwyzięży w danej kategorii, ale i znajdzie się na drugim miejscu, i znajdzie się w gronie nominowanych. Dlaczego? Otóż dlatego, że tej nagrody nie przyznaje profesjonalne jury, ale ludzie najzwyklejsi ze zwykłych (niech każdy sam oceni, czy to plus, czy może jednak minus). Ludzie, którzy przychodzą do salonów i dokonując zakupu, oddają swój głos. Proste? Bardzo. W tym roku odbędzie się dziesiąta edycja Asów (z tą tylko różnicą, że tym razem nastąpiła zmiana nazwy nagrody: nie Asy Empiku 2008 a Bestseller 2008). Kto w tym roku okaże się najbardziej poczytnym autorem? Laureatów poznamy 28 stycznia. 
Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus przyznana! Péter Esterházy - oto zwycięzca. Węgierski pisarz otrzymał statuetkę późnym wieczorem 6 grudnia w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Natalia Gorbaniewska (przewodnicząca jury) w uzasadniniu powiedziała, że "Harmonia caelestis" jest "księgą rodzaju" Europy Środkowej i Wschodniej, oraz: - Była jakby stworzona dla Angelusa, choć kiedy była napisana naszej nagrody jeszcze nie było. Może właśnie dla niej moi wrocławianie wymyślili Angelusa. 
Francuz, który powiedział: - Jestem Indianinem. Nie wiedziałem o tym, dopóki nie spotkałem Indian. Jean-Marie Gustave Le Clezio to laureat Literackiego Nobla 2008. Czy to zaskoczenie? Tak, ale chyba powinniśmy przyzwyczaić się już do tego typu zaskoczeń. Le Clezio w Polsce jest prawie w ogóle nie znany. W naszym kraju wyszły tylko dwie czy trzy jego książki (i to bodajże w latach 1965, 1980/90). Jeśli chcecie znaleźć te publikacje w księgarniach, uprzedzam - będzie albo bardzo trudno, albo wręcz okaże się to niemożliwe do zrealizowania. Ale, ale! Już niedługo (16 października) ukaże się nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego "Urania" - książka tegorocznego noblisty. 
Tadeusz Różewicz, Julia Szychowiak i Andrzej Sosnowski - oto laureaci zeszłorocznej edycji Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. Różewicza nagrodzono za całokształt twórczości, Szychowiak za debiut, a Sosnowskiemu przypadła nagroda w kategorii "Książka roku". Kto odbierze statuetkę i czek tym razem? Ruszyła druga edycja Silesiusa. Nagrody, która, bez dwóch zdań, jest sporym wyróżnieniem i promocją dzieł i twórców polskiej poezji. 
10 grudnia odbyła się uroczysta gala wręczenia najbardziej prestiżowych nagród w dziedzinie literatury i grafiki książkowej dla dzieci i młodzieży. Z wielką radością informuję o tym wydarzeniu. Z wielu, wielu powodów. Choćby z tego jednego, że to Stowarzyszenie Przyjaciół Książki Dla Młodych. Choćby z tego drugiego, że nagroda Książka Roku w kategorii Literatura przypadła cudownej kobiecie, której personalia brzmią: Małgorzata Gutowska-Adamczyk. Choćby z tego trzeciego, że Medal Polskiej Sekcji IBBY za całokształt tworczości otrzymała Małgorzata Musierowicz. Choćby z tego czwartego, że uhonorowano również Marię Ekier. Choćby.. Wiele tego, zobaczcie sami. W imieniu redakcji PL gratuluję wszystkim nagrodzonym i wyróżnionym!
Wydawało się, że słynne już "Wieszanie" Jarosława Marka Rymkiewicza skończyło bieg po nagrody (i przestało być tematem wielu dyskusji). Okazuje się jednak, że ta powieść uczestniczy w swoistym maratonie. Tym razem książka otrzymała Nagrodę Literacką im. Józefa Mackiewicza za rok 2007. Co powiedział autor po otrzymaniu wyróżnienia? Spójrzcie.
Po raz dwunasty mogliśmy usłyszeć, kto został laureatem Literackiej Nagrody NIKE. Najpierw poznaliśmy wybór czytelników - "Bieguni" Olgi Tokarczuk. Następnie werdykt jury. I tu również tryumfowała Tokarczuk. Przyznaję, że osobiście, bardzo mnie te wybory cieszą. Po napisaniu tej niezwykle dobrej publikacji, autorka powiedziała: - Ta książka stara się być lojalna wobec kakofonii i dysonansu naszego doświadczenia świata, wobec niemożliwości jego ujednolicenia, wobec jego chaosu, rozpadania się i ponownego tworzenia nowych konfiguracji. Jestem w niej wierna peryferiom, obszarom niedopowiedzianym, zamazanym. Powtarzam w niej własne błędy i wydaje mi się to absolutnie konieczne. Natomiast po otrzymaniu statuetki rzekła: - Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej książki: moim bliskim, redaktorom, a przede wszystkim towarzyszom podróży, którzy otwierali mi oczy na wszystkie doznania i obrazy.
