Kliknij i posłuchaj

kzarecka

2007-11-23

mp3rozlewisko_160Audiobooki stają się po pierwsze coraz bardziej popularne, po drugie coraz bardziej dostępne. I bardzo dobrze! Jak zachęcają wydawnictwa Zysk i Auditus: - Nie masz czasu czytać? Posłuchaj! 30 listopada w sprzedaży pojawi się w wersji audio bestsellerowy "Dom nad rozlewiskiem" Małgorzaty Kalicińskiej. Książkę czyta Marta Klubowicz. Jak wyszło? Możecie sprawdzić sami. Fragment do posłuchania już czeka.



O książce - Kiedy Małgorzata, bohaterka powieści, będąca w wieku uznawanym teraz za mało "kreatywny" (40+), traci świetną pracę w agencji reklamowej, wali się jej cały dotąd znakomicie poukładany świat. Próby znalezienia nowej pracy kończą się fiaskiem. Aby nie popaść w całkowitą depresję, postanawia pojechać do matki, mieszkającej na mazurskiej wsi. Gosia straciła z nią kontakt lat wcześniej, kiedy była jeszcze dzieckiem. Dla dorosłej kobiety to dramatyczna decyzja, bo może się przecież okazać, że nie mają sobie nic do powiedzenia. A jednak... można poukładać życie na nowo z dala od zgiełku i pędu wielkiego miasta. I odnaleźć spokój i sens w najprostszych gestach: przytuleniu, pogłaskaniu, ukołysaniu i codziennych zajęciach: w noszeniu drewna do pieca, w robieniu przetworów na zimę, w parzeniu herbaty z cytryną, we wsłuchiwaniu się w klangor żurawi. A kiedy pojawi się miłość, dostrzec ją i przyjąć albo odrzucić.

Czy są takie babcie i takie domy jak w tej powieści? Są. Każdy może taki dom zbudować i nadać mu taką aurę. Naturalnie to rola nas, kobiet: babć, mam, córek i wnuczek - budowanie atmosfery domu - Rodziny. Tak już jest i już! Naśladownictwo - jak najbardziej polecam. W czasach, gdy wszystko idzie Wam ciężko, "pod górkę", kiedy czujecie się niedokołysani, zmęczeni i nostalgiczni - zajrzyjcie nad Rozlewisko. Poczujcie zapach herbaty z cytryną parzonej dla Was przez Gosię, może dostaniecie miskę rosołu i klucz do morelowego pokoju, w którym odpoczniecie... Opowiecie Waszą historię, albo posłuchacie o tym, co się dzieje nad Rozlewiskiem.
Wspaniała, pełna i ciepła i życiowej mądrości opowieść o drodze, którą trzeba przebyć, by odnaleźć swoje miejsce na ziemi.

Małgorzata Kalicińska o sobie: - Ur. 30 września 1956 w Warszawie. Ukończyłam SGGW – AR. Pracowałam jako nauczycielka zawodu w Technikum Ogrodniczym w Konstancinie – Mirkowie, później w szkole podstawowej, jako "pani od biologii i rysunków", i byłam wychowawczynią dorastającej młodzieży (bardzo świetne zajęcie). W Telewizji Polskiej, w programie "Kawa czy herbata", jako researcher, wydawca. Redagowałam też i prowadziłam program o osobach niepełnosprawnych – "Forum nieobecnych". Później w Agencji Reklamowej Camco – Media, na różnych stanowiskach (od gońca po v-ce Prezesa). Przede wszystkim, jak podkreślam, zawsze moim głównym etatem, był etat mamy, żony. Czyli Kobiety Domowej. Po odchowaniu dwójki dzieci budowałam i administrowałam ośrodek konferencyjny na Mazurach. (niestety zbankrutowaliśmy "po całości", jak w "Greku Zorbie").
Jestem zdecydowaną empatką, i "kobietą organiczną" to znaczy znam życie, lubię je i potrafię się w nim odnaleźć. Zainteresowania? Różne, oscylujące wokół człowieka i natury. Mam komfort posiadania własnego zdania o wielu sprawach, jestem tolerancyjna (do granic!) i wesoła. Obecnie piszę, i znów jestem na etacie "pani domu". Jestem autorką powieści "Dom nad rozlewiskiem (cz I)" i "Powroty nad rozlewiskiem (czII)" - sagi mazurskiej, zdobywającej obecnie sympatię czytelników. Mam męża, syna (27 l.), świetną synową (29 l.) i córkę (23 l.) i fajnego zięcia (26 l.) Mam 50 lat i kompletny brak żurnalowej urody, (ale mam inne zalety!).

Marta Klubowicz do Małgorzaty Kalicińskiej
Pani Małgorzato,

Skończyliśmy nagranie "Domu nad rozlewiskiem"! Nakłapałam się dziobem aż miło i ciągle burczało mi w brzuchu, co bardzo przeszkadzało w nagraniu, bo tak apetycznie i dużo pisze Pani o jedzeniu.
Tak głęboko weszłam w Pani świat, że jest Pani moją dobrą znajomą. I nie dość, że mam bardzo podobne poglądy i podglądy świata, gusta i guściki, temperament, lektury, te same rzeczy mnie wkurzają, te same zachwycają, to nawet mam taki sam stosunek do chodzenia do dentysty (do dentystów jednak mniej osobisty niż Pani bohaterka).
Bardzo Pani dziękuję za tę książkę, która jest niezwykła przez swoją zwyczajność. Pachnie zapachami ziemi, potwierdza wartość życia samego w sobie i takie wartości jak miłość do ludzi, przyjaźń, tolerancja, otwartość na świat, bezpruderyjność... Jestem pewna, że jest Pani dokładnie taka jak Pani pisze, ale chciałabym się tak do końca upewnić, więc:
czy zaprosi mnie Pani kiedyś na pierogi?

Jeśli chcecie posłuchać fragmentów książki kliknijcie na : "Dom nad rozlewiskiem".

Małgorzata Kalicińska "Dom nad rozlewiskiem"; Wydawnictwo: Zysk i S-ka;Wersja audio - Wydawnictwo: Auditus; Czyta: Marta Klubowicz; ISBN: 978-83-924873-2-6

KaHa

Tagi: małgorzata kalicińska, dom nad rozlewiskiem, książka, audio, audiobook, zysk, auditius, marta klubowicz, o sobie, ,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany