Apokalipsa według Majów
kzarecka
2007-12-14
Majowie, najwięksi w dziejach fanatycy mierzenia czasu, twierdzili, że wszystko skończy się 21 grudnia 2012 roku. Wszystko! Koniec świata. Apokalipsa. Lawrence E. Joseph, dziennikarz "New York Times'a", postanowił się przyjrzeć tym przepowiedniom. Zresztą nie tylko tym. W ten sposób powstała "Apokalipsa 2012". Należy się, albo bać, albo śmiać. Albo w koniec świata wierzyć, albo uznać to za bajkę, wymysł starożytnych. Można też wyjść z takiego założenia, jak Karol Maliszewski, który na spotkaniu autorskim Olgi Tokarczuk stwierdził, że apokalipsy być nie może, bo w 2012 roku mamy Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
O książce - Wiele egzotycznych plemiennych kultur, skończywszy na I Ching i Biblii, wyznacza porę apokalipsy na 2012 rok. Czy to tylko przypadek? – pyta autor w pasjonującym eseju o kulturowej sile przepowiedni i faktycznych zagrożeniach, jakie mogą położyć kres naszej cywilizacji. Błyskotliwa opowieść dziennikarza „New York Times’a” o tajemniczych, ważnych i poważnych sprawach, przed którymi może nas obronić tylko poczucie humoru.
Ciekawostka - kalendarz Majów
Rok kalendarzowy Majów składał się z osiemnastu miesięcy liczących po dwadzieścia dni, czyli z trzystu sześćdziesięciu dni i czterech dni dodatkowych przy końcu roku; istniał "rok przestępny" celem wyrównania różnicy kilku dodatkowych godzin, jakie zawierał rok słoneczny. Za pomocą tego kalendarza można było oznaczyć każdy dzień w okresie liczącym trzydzieści tysięcy lat. Niezliczone generacje kapłanów studiowały niewątpliwie ruchy gwiazd, aby móc go ułożyć, gdyż jeśli nawet jakiś genialny umysł zrobił taki wynalazek, musiał oprzeć się na obserwacjach ciał niebieskich, które rozwijało się przez setki lat. Majowie mieli nie tylko kalendarz oparty na obserwacjach Słońca, ale i na badaniach ruchów planety Wenus. Myśliciele Majów, zastanawiając się nad początkiem świata, ustalili przypuszczalną datę jego stworzenia na rok 3300 p.n.e., co w zastanawiający sposób zbiega się z twierdzeniami ojców Kościoła, którzy głosili, że świat został stworzony w roku 4004 p.n.e. Jedni i drudzy zbyt nisko oceniali czas jego istnienia - uczeni współcześni obliczyli wiek Ziemi na prawie trzy miliardy lat.
Rok kalendarzowy Majów składał się z osiemnastu miesięcy liczących po dwadzieścia dni, czyli z trzystu sześćdziesięciu dni i czterech dni dodatkowych przy końcu roku; istniał "rok przestępny" celem wyrównania różnicy kilku dodatkowych godzin, jakie zawierał rok słoneczny. Za pomocą tego kalendarza można było oznaczyć każdy dzień w okresie liczącym trzydzieści tysięcy lat. Niezliczone generacje kapłanów studiowały niewątpliwie ruchy gwiazd, aby móc go ułożyć, gdyż jeśli nawet jakiś genialny umysł zrobił taki wynalazek, musiał oprzeć się na obserwacjach ciał niebieskich, które rozwijało się przez setki lat. Majowie mieli nie tylko kalendarz oparty na obserwacjach Słońca, ale i na badaniach ruchów planety Wenus. Myśliciele Majów, zastanawiając się nad początkiem świata, ustalili przypuszczalną datę jego stworzenia na rok 3300 p.n.e., co w zastanawiający sposób zbiega się z twierdzeniami ojców Kościoła, którzy głosili, że świat został stworzony w roku 4004 p.n.e. Jedni i drudzy zbyt nisko oceniali czas jego istnienia - uczeni współcześni obliczyli wiek Ziemi na prawie trzy miliardy lat.
Lawrence E. Joseph "Apokalipsa 2012"; Wydawnictwo: Świat Książki; Format: 165 x 240 mm; Liczba stron: 272; Okładka: twarda; ISBN: 83-247-0637-2
Zdjęcie i informacja o kalendarzu Majów - źródło: Majowie.yoyo.pl
KaHa
