Jestem legendą, czyli jak Will Smith walczy o przeżycie
kzarecka
2008-01-10
"Jestem legendą" ukazała się w USA ponad pół wieku temu. Książka przyniosła Richardowi Mathesonowi uznanie i światową sławę. Do tej pory autor napisał wiele, wiele książek, opowiadań i scenariuszy. A "Jestem legendą"? Stało się po prostu... legendą. Książka przeszła do historii jako wielkie dzieło amerykańskiego horroru. Jest jedną z najważniejszych dwudziestowiecznych powieści o wampirach. A teraz mamy i nowe wydanie książki, i film. Film w reżyserii Francisa Lawrence'a ("Constantine" z Keanu Reevesem), ze scenariuszem Akivy Goldsmana ("Kod da Vinci", "Piękny umysł", "Rekrut") oraz Marka Protosevicha ("Posejdon") i Willem Smithem w roli głównej, 11 stycznia będzie miał swoją polską premierę. Przeczytajcie książkę, obejrzyjcie film, porównajcie.
O książce - Robert Neville to genialny naukowiec, jednak nawet jemu nie udało się opanować straszliwego wirusa, którego nie można powstrzymać ani wyleczyć i który... został stworzony ludzką ręką. Neville, z niewiadomego powodu odporny na działanie wirusa, jest ostatnim żyjącym człowiekiem w mieście - kiedyś zwanym Nowym Jorkiem... - a być może nawet na świecie. Jednak nie jest sam. Otaczają go "Zarażeni" - ludzie, którzy na skutek epidemii zmienili się w mięsożernych mutantów zdolnych do funkcjonowania jedynie w ciemnościach, pożerających i zarażających wszystko i wszystkich na swojej drodze. Ostatnie trzy lata Neville buszował po okolicy w poszukiwaniu pożywienia i zapasów, systematycznie wysyłał w eter wiadomości, wierząc, że dotrą one do innych ocalałych. Jednak Zarażeni cały czas czają się w mroku, obserwują każdy jego ruch i czekają, aż zrobi jeden śmiertelny błąd. Będąc jedyną nadzieją ludzkości, Neville ma już tylko jeden cel: znaleźć sposób na odwrócenie działania wirusa. Chce do tego wykorzystać własną, odporną na chorobę krew, na którą jednak wciąż polują Zarażeni. Neville wie, że potwory mają nad nim przewagę, a jego czas nieubłaganie dobiega końca.
Tę trzecią książkę w dorobku Richarda Mathesona początkowo reklamowano jako fantastykę naukową, ponieważ, mimo iż powstała w 1954, jej akcja rozgrywa się w roku 1976, czyli w przyszłości.
Richard Matheson, piszący w surowym, niemal dokumentalnym stylu, był jednym z pierwszych autorów, którzy potrafili przekonać czytelnika, że nieumarli mogą się czaić nie tylko w odległym gotyckim zamku, ale i w chłodni miejscowego supermarketu. Wywarł wpływ na całe pokolenie autorów bestsellerów, w tym Stephena Kinga i Deana Koontza, którzy czytali go we wczesnej młodości (King: - Książki takie, jak "Jestem legendą", stały się dla mnie inspiracją).
Richard Matheson "Jestem legendą"; Wydawnictwo: Mag; Tłumaczenie: Paulina Braiter; Format: 125 x 195 mm; Okładka: miękka; ISBN: 978-83-7480-071-6
KaHa