Nie drzyj kartek
kzarecka
2008-01-17
Nie ma w życiu nic wspanialszego niż mieć czas - ten zaczerpnięty z Agathy Christie cytat otwiera jeden z felietonów Sonii Roduńskiej. Motto piękne! Mając czas, możemy wszystko. Mając czas, mamy wszystko. "Kartki z białego zeszytu" to debiut Roduńskiej sprzed jedenastu lat. Zawiera wpisy, które autorka publikowała na łamach "Zwierciadła" (magazyn wypromował kilku młodych, zdolnych; ostatnio choćby Edytę Szałek, której debiut wydała Replika). Książka pojawiła się w serii "Z miotłą" wydawnictwa W.A.B. Oto dziennik intymny dojrzałej kobiety.
O książce - Bohaterka felietonów i zarazem ich autorka - podchodzi do życia refleksyjnie, z wielką szczerością opisuje swoje emocje, zarówno te wywołane samotnością, rozstaniem z najbliższymi, rezygnacją z pracy, jak i te związane z ulubioną muzyką, przeczytanymi książkami, zaprzyjaźnionymi zwierzętami. Lekcje jogi, spotkania z kółkiem podobnych do siebie kobiet, wizyta w agencji matrymonialnej - każdy dzień podsuwa nowe tematy do rozmyślań. Z "Kartek..." przebija głębokie przekonanie, że życie należy smakować, wolno i z radością.
Renata Arendt-Dziurdzikowska (Zwierciadło): - Niezwykła umiejętność życia chwilą, tkliwość i zachwyt poruszają nie mniej niż miłosne perypetie. Dawno nie czytałam czegoś tak życiodajnego. W tym świecie świętem jest smażenie borowików, ucztą wieczorne oglądanie gwiazd przez lornetkę, głośne czytanie przy świecach, śniadanie na tarasie, herbata o aromacie i smaku kory z cytrynowego drzewa.
Sonia Roduńska: - Od kilku lat w górnej szufladzie mojego biurka leży biały zeszyt. Często wyjmuję go stamtąd i coś zapisuję. Co kilka miesięcy zapisany zeszyt odkładam na półkę, a do szuflady wkładam nowy. Z kilkunastu zeszytów powstała książka. Nadal piszę.
Sonia Roduńska "Kartki z białego zeszytu"; Wydawnictwo: W.A.B.; Format: 123 x 193 mm; Okładka: miękka; ISBN: 978-83-7414-381-3
KaHa