Odzyskany z The Man Booker Prize

kzarecka

2008-06-03

odzyskany_160Znajdziemy w niej wszystko to, co ujawnia się w zwyczajnych rodzinach, rozbija je i scala – prawdę, zdradę, bezwarunkową miłość i wybaczenie. Powieść ta wciąga i przykuwa uwagę czytelnika do ostatniej strony. Cóż to za książka? "Odzyskany". Autorką jest M.J. Hyland, której debiut został finalistą nagrody dla Najlepszego Młodego Australijskiego Powieściopisarza. Druga książka, czyli "Odzyskany", też szła drogą nagród i nominacji. A od kilku dni ta przejmująca powieść znajduje się na półkach polskich księgarni.


O książce - John Egan odznacza się niezwykłym talentem: wie, kiedy ludzie kłamią. Ma nadzieję, że pewnego dnia zdobędzie dzięki temu sławę i trafi do Księgi rekordów Guinessa. Chwilowo jednak musi poradzić sobie z niewidocznymi i destrukcyjnymi siłami, jakie rządzą jego kochająca się, ale kruchą rodziną.
Kiedy Eganowie są zmuszeni przeprowadzić się z wiejskiego domku do mieszkania komunalnego w Dublinie, John trafia do wrogiego świata, gdzie nic nie jest pewne. Nawet jego związek z matką – niezwykle silny – zaczyna się kruszyć. W tej trudnej sytuacji John może polegać tylko na jednym: na swojej zdolności wykrywania kłamstw. Jednak jego pragnienie odkrycia prawdy staje się niebawem brutalną i groźną obsesją.

Ali Smith: - "Odzyskany" to książka bezkompromisowa, wciągająca i napisana z mistrzowską lekkością. To dzieło dyskretnej błyskotliwości. M.J. Hyland jest naprawdę utalentowaną pisarką.

J.M. Coetzee: - To pisarstwo najwyższej próby... John Egan to odważny, pomysłowy chłopiec, inteligentny i samokrytyczny, a mimo to stąpający po cienkiej linii między normalnością a szaleństwem. Opowieść o dwunastym roku jego życia jest zarówno pełna współczucia jak i niepokoju. Jest także bogata w dyskretny i subtelny humor.

Fragment
Zaglądam do Księgi rekordów Guinessa, żeby sprawdzić, czy nie ma tam kogoś, kto odznaczałby się zdolnością wykrywania kłamstw. Nie znajduję nikogo. Napiszę do nich, że umiem wykrywać kłamstwa. Jeśli postanowią poddać mnie testowi, a ja go zdam, to może znajdę się w księdze, nie z powodu pobicia jakiegoś rekordu (jak na przykład ktoś, kto zjadł najwięcej jajek na twardo albo wyhodował najdłuższe wąsy), ale dlatego, że dokonałem niezwykłej rzeczy.

Zastanawiam się, czy nie napisać też do muzeum osobliwości Ripleya. Może się mną zainteresują. Nad łóżkiem trzymam zdjęcie Leroya Ripleya. Widać na nim, jak obejmuje ramieniem człowieka zwanego El Fusilado, "Rozstrzelany", który stanął przed plutonem egzekucyjnym i przeżył. El Fusilado ma na twarzy pełno dziur po kulach, ale uśmiecha się szczęśliwy, że jest w towarzystwie Ripleya. Tak czy inaczej, zarobię na swoim talencie dość pieniędzy, żeby pojechać nad Niagarę.

M.J. Hyland "Odzyskany"; Wydawnictwo: Nowa Proza; Tłumaczenie: Jan Kabat; Format: 125 x 195 mm; Liczba stron: 400; Okladka: miękka; ISBN: 978-83-7534-040-2

KaHa

Tagi: M.J. Hyland, Odzyskany, książka, fragment, ripley,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany