Z pogranicza fikcji i rzeczywistości
kzarecka
2008-06-06
O książce - "Akwaforta" rozgrywa się w niezwykłym, pełnym wyobraźni świecie… W mieście Akwaforty sztuka przenika do życia, a sny i jawa mieszają się ze sobą. Uciekając przed duchami przeszłości, lekarka i ścigany przestępca opuszczają zniszczony Kraj Miedzi i docierają do miasta Ashamoil. Gdy jednak spróbują zbudować tam dla siebie nowe życie na gruzach starego, przekonają się, że duchy przeszłości są również duchami przyszłości.
Jacek Dukaj: - Akwaforta zwyciężyła mnie stylem, klimatem i nienachalną, nieefekciarską pomysłowością, bardziej jednak niż w scenografii, przejawiającą się w zapętleniach fabularnych, układankach symboli, filozoficznych rebusach. K. J. Bishop nie zaciska na fabule i postaciach żadnego schematu przewidywalnej intrygi. Opowieść płynie w leniwym, meandrycznym nurcie zdarzeń niekoniecznych, po równo możliwych i niemożliwych, właściwym dla porannego snu lub życia wspominanego na łożu śmierci, że dopiero gdy spojrzymy wstecz, objawi nam się tu wzór kodujący jakiś sens, a w istocie wiele różnych sensów, spośród których sami musimy dokonać wyboru. Pojawiają się nawiązania do rozmaitych tradycji literackich (…). Myślę sobie, że gdyby Julio Cortazar wychował się na urban fantasy, zaczynałby pewnie od czegoś podobnego.
K.J. Bishop "Akwaforta"; Wydawnictwo: Mag; Tłumaczenie: Michał Jakuszewski; Format: 135 x 205; Liczba stron: 328; Okładka: twarda; ISBN: 978-83-7480-086-0
KaHa