Rdza - jeszcze jeden Matrix?
kzarecka
2008-06-16
Na okładce książki Rafała Nowakowskiego widnieje napis: - Futurystyczna powieść w duchu Philipa K. Dicka i "Matrixa". Czyżbyśmy mieli polski odpowiednik braci Wachowskich? Zobaczymy. Póki co kilka informacji o "Rdzy": jest rok 2056, czas powojenny, Warszawa to port na prowincji Chin, "miasto pogranicza między Dalekim Wschodem i Europą". Adrian Górski, terapeuta uzależnień musi odnaleźć syna (geniusza biochemii) najpotężniejszego człowieka w Warszawie - pana Wanga. Do czego doprowadzi Górskiego notes pełen dziwnych zapisków?
O książce - Trudno oderwać się od tej intrygującej wizji naszego świata za pół wieku, tyleż przewrotnej, co niezbyt optymistycznej. A zaskakującej tym bardziej, że wiele elementów, jakie składają się na tę przyszłość i powodów, dla których może ona właśnie tak wyglądać, można dostrzec w czasach obecnych. Nietrudno zauważyć, że Nowakowski, doskonały obserwator i znawca współczesności, karmi swoją wyobraźnię niemal tylko tym, co wie o świecie i widzi dookoła, jak na prawdziwą antyutopię przystało. A styl ma tak sugestywny, że można mu nawet uwierzyć w opisany atak cyberszarańczy!
Dżonki pływające po Wiśle i kontenery mieszkalne na dachach. Wszechobecne bazary, jadłodajnie, salony paczinko, herbaciarnie i ukryte palarnie opium. Korupcja i totalna inwigilacja Polaków, pracujących na rzecz Chińczyków. Tropikalne burze i dyktatura inteligentnej elektroniki...
Rafał Nowakowski "Rdza"; Wydawnictwo: Świat Książki; Format: 125 x 200 mm; Liczba stron: 272; Okładka: miękka; ISBN: 978-83-247-1056-0
KaHa
