Szczelina - Doris Lessing

dgajda

2008-08-22

szczelina_160_01Pamiętam ten dzień, gdy ogłoszono werdykt w sprawie Literackiej Nagrody Nobla. Pani w radio skonstatowała, że laureatką tegorocznej (2007 rok) zaszczytnej nagrody jest Doris Lessing. Oczywiście nie obyło się tutaj bez przekręcenia nazwiska, co zostało spuentowane jedynie głupawym śmiechem. Może to naiwne, ale reakcja dziennikarki świadczyła o tym, że nie miała ona nigdy w życiu styczności z piórem uhonorowanej literatki. Zniesmaczony zachowaniem redaktorki począłem zastanawiać się, czy ja obcowałem kiedyś z próbkami twórczości Lessing. O zgrozo – odpowiedź była negatywna.


Śpiesznie przeszukałem Sieć i okazało się, że na nasz język przetłumaczono dwie lub trzy książki i to w latach siedemdziesiątych. Na szczęście nie trzeba było długo czekać na polskie przekłady. Dwa lub trzy miesiące po gali, do rąk Polaków trafiły kolejne woluminy sygnowane nazwiskiem pisarki. Począwszy od wznowionego "Piątego dziecka", po zupełnie nowe pozycje, akie jak "O kotach" czy "Mrowisko".
Wojujące grono polskich feministek rozpaczliwie prosiło o rzecz, która w jakimś stopniu traktuje o problemach kobiet, ich miejscu w społeczeństwie, ale także odwiecznych waśniach międzygatunkowych. Takie głosy pobudzał szczególnie werdykt noblowskiego komitetu, w którym ujęto, że nagroda zostaje przyznana także za książki poruszające ważne dla niewiast sprawy.

Oczywiście prośba zaangażowanych w życie społeczne kobiet została spełniona. Oficyna Świat Książki w połowie 2008 roku opublikowała powieść Doris Lessing pod bardzo niejednoznacznym tytułem - "Szczelina". Inspiracją do napisania książki Lessing zaczerpnęła z artykułu, w którym zauważono, że pierwotnym gatunkiem ludzkim prawdopodobnie były kobiety. Samce pojawiły się znacznie później, jako echo wcześniejszych ewolucji. Teoria wysnuta przez człowieka, który stworzył ten esej, rozbudziła umysł literatki, w którym rodził się koncept na powieść o Szczelinach.

Włoski senator, lubujący się w nietuzinkowych wydarzeniach z przeszłości, postanawia dokładanie przeanalizować bardzo stare dokumenty, którymi dysponuje. Ciekawość pogłębia fakt, że nieuporządkowane i bardzo chaotyczne akta pokonały niejednego pasjonata. Okazuje się, że zebrane wspomnienia opisują mityczną krainę Szczelin. Zapalna historia oparta jest na starych źródłach pisanych, te zaś powstały dzięki wcześniejszym przekazom ustnym. Z uporem godnym pozazdroszczenia, Rzymianin przekopuje się przez pokaźną porcję skompilowanej wiedzy.

Czego dowiadujemy się za jego sprawą? Poznajemy wyjątkową i jak dotąd mało znaną opowieść o prapoczątkach naszej cywilizacji. Okazuje się, że pierwsze na ziemi pojawiły się kobiety, które przyjęto określać mianem tytułowych Szczelin. Można by uznać, że niewiasty wiodą spokojne i wyjątkowo zorganizowane życie. Poznają swoje ciała, tłumaczą niektóre biologiczne odruchy i wzajemnie się wspierają. Niestety pewnego dnia coś, a raczej ktoś, rzuci cień na kobiecy Eden. Narodziny niemowlęcia o nieznanej dotąd budowie ciała i fizjologii wzbudziły strach i niepokój wśród całej społeczności. Uznane za odmienne i kalekie noworodki, które nazywano Potworami, pozostawiano orłom na pożarcie. Nietrudno się domyślić, że inaczej zbudowanymi stworzeniami byli mężczyźni. Autorka opisując nowych obywateli obdarza ich dużą porcją serdeczności i poświęca im dużo uwagi. Pomimo pejoratywnego określenia drugiej płci, nie można odczuć jej negatywnego stosunku do nowych przybyszy, być może dlatego, że to przecież Szczeliny przyczyniły się do rozwoju Potworów. Na szczęście dwa wrogie, jak dotąd obozy, zaczynają się wzajemnie oswajać. Jasne jest to, że zmuszeni są do wspólnej koegzystencji, ponieważ tak stworzyła ich natura. Nie obejdzie się bez zgrzytów, nieporozumień, a nawet ofiar...

Antropologiczna baśń Lessing jest swego rodzaju fantasmagoryczną opowieścią z równouprawnieniem w tle. Mimo jej mitycznego wydźwięku możemy zauważyć, że autorka porusza tutaj cały szereg spraw wciąż żywych. Relacje między dwiema płciami, ich waśnie i spory, towarzyszą nam od stuleci. W czym tkwi nowatorstwo Lessing? Pisarka nie umiejscawia akcji swojej przedostatniej powieści w jakimś orientacyjnym punkcie. Nie pisze o tym bez ładu i składu, spontanicznie wędrując po osi czasu. Znana z uporządkowania i wyjątkowej solidności przy pracy literackiej, angielska beletrystka sięga do początku, ponieważ jak powszechnie wiadomo, prawdy należy szukać u źródła. Oczywiście, aby jej powieść nie stała się nużącą tyradą, wzbogaca ją o wątki rodem z dobrej powieści science – fiction.

Doris Lessing "Szczelina"; Wydawnictwo: Świat Książki; Format: 125 x 200 mm; Liczba stron: 272; Okładka: twarda; ISBN: 978-83-2471-062-1

Damian Gajda

I narodził się syn" - fragment "Szczeliny"

Tagi: Doris Lessing, Szczelina, fragment, literacka nagroda nobla,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany