Ten świat w ogóle mnie nie interesuje!

kzarecka

2008-09-22

ten_347wiat_w_ogle_mnie_nie_interesuje_160Daniel Kalder napisał swoją debiutancką książkę. Jak sam podkreślił, napisał dla ludzi z "demografii alienacji". Czy aż tylu miłośników Lyncha, kreskówek i Cave'a jest na świecie? Czy aż tylu uważa, że za dużo wie o sztuce i książce? Czy aż tylu jest wiernych danemu twórcy, że nie ulegają żadnej współczesnej, bywa, że chwilowej modzie? Bo taki własnie jest Kalder. Tacy właśnie są ludzie, dla których stworzył "Zagubionego kosmonautę. Zapiski antyturysty". A książka ta trafiła nagle do wielu. Krytycy ją wychwalają. Milośnicy przybierają formę tłumu. Demografia alienacji ogarnęła świat?



O książce - Dokumentuje podróże do zapomnianych i tajemniczych światów byłych republik radzieckich. Kalder, jak przystało na prawdziwego odkrywcę, udaje się tam, gdzie nikt dotąd nie odważył się zapuścić: w Kałmucji odnajduje miasto poświęcone grze w szachy i zapomniane mongolskie plemię, w Mari Eł, ojczyźnie jednej z ostatnich społeczności pogańskich, spotyka najwyższego druida i uczestniczy w starożytnym rytuale, a na przygnębiających fabrycznych ugorach Udmurcji szuka śladów Michaiła Kałasznikowa i niechcący zostaje gwiazdą telewizyjną. Bluźnierczy, ale mądry, całkowicie szczery, choć pełen kłamstw "Zagubiony kosmonauta" jest otwierającym oczy, choć odrobinę złowrogim przewodnikiem po tych zapomnianych krainach.

Daniel Kalder: - Kiedy myślę o swoim czytelniku wyobrażam sobie kogoś, kto lubi ciemną, dziwną i pełną czarnego humoru sztukę. Kogoś, kto uważa brytyjskie pisarstwo za zbyt gładkie, zadowolone z siebie i zaściankowe i woli przekłady. Kogoś, kto lubi filmy Davida Lyncha, kreskówki, płyty Bonniego "Prince’a" Billy’ego, Nicka Cave’a i berliński okres Davida Bowie. Kogoś, kto nie czuje się dobrze we współczesnym społeczeństwie, wie trochę za dużo o sztuce i książkach i nie jest zadowolony ze swojej pracy. Gdy przyglądam się temu wyliczeniu widzę, że opisałem samego siebie, ale na świecie jest wielu takich jak ja. Są oni lojalną, oddaną publicznością, która towarzyszy twórcy od dzieła do dzieła we wszystkich jego przemianach. To jest "demografia alienacji". Ta książka została napisana dla nich przez jednego z nich.

"Esquire": - Kalder napisał błyskotliwy i dowcipny przewodnik, który kwestionuje istotę podróżowania i turystyki w czasach, gdy nie ma już dokąd jechać.

"The Times": - Czarny humor Kaldera jest nowym głosem dobiegającym z czarnych dziur świata.

"Scotland on Sunday": - Zjadliwie dowcipny, a jednocześnie głęboko poruszający – przeciwieństwo jakiegokolwiek przewodnika czy książki podróżniczej, jakie czytałem.

"The Herald": - Czarna komedia połączona z pisarstwem reportażowym najwyższej klasy.

"The First Post": - Pośród brudu i upadku Kalder pozostaje dowcipny, wysoce niefrasobliwy, ale doskonale obeznany z niezmiernie zawikłaną i brutalną etniczną historią odwiedzanych miejsc.

Andrzej Stasiuk: - Stary spękany beton, strzępy folii, smród, rdza, nędza cywilizacji, karykatura kultury, szczyny, zdechły lis i szara jak cement nuda. To wysypisko współczesności w Kalderowskiej wizji ma przypominać pustynię, na którą udawali się dawni mistycy i asceci. Dlaczego nasz Szkot wybrał akurat Rosję? Zapewne przez przypadek, z przekory oraz na skutek słynnej szkockiej ekstrawagancji. Niewykluczone jednak, że Rosja była idealna dla tego eksperymentu, ponieważ można ją uznać za symbol człowieczego nieudacznictwa. Żaden kraj nie mierzył tak wysoko i nie wyszedł na tym tak kiepsko. Można powiedzieć, że Rosja to alegoria ludzkości porywającej się z motyką na słońce. „Skąd się bierze duchowość? Z pechowości”. W ten sposób medytuje nad zagadką swojego wielkiego narodu Wiktor Jerofiejew i ta refleksja spodobałaby się zapewne Kalderowi błąkającemu się po Kałmucji, ponieważ pasją Szkota jest ułomność.

Fragment
Joe rzucił pomysł w lutym, w Moskwie. Kilka miesięcy czekaliśmy na lepszą pogodę. Kiedy w końcu słońce znów pojawiło się na niebie wybraliśmy się po bilety. Był gorący, majowy dzień a my od pół godziny staliśmy w kolejce na Dworcu Kazańskim, stłoczeni pomiędzy zapoconymi konikami i wszelakiej maści podejrzanymi typami. Co prawda Joe zapewniał, że mam tylko asystować a on wszystkim się zajmie, ale byłem pewien, że sobie nie poradzi
i chciałem pomóc w konwersacji. A mój rosyjski doskonały nie był, wiedziałem też, że rosyjskie kasjerki nie grzeszą sympatią do obcokrajowców słabo władających ich ojczystym językiem – stąd te nerwy.
W końcu dotarliśmy do okienka. Joe zniknął. Rozejrzałem się wokoło. Stał tuż za mną. – No, dawaj – rzucił. - Pogadaj z nią. – Za szybą wiedźma o urodzie buldoga poganiała, żebym się na coś zdecydował, albo pozwolił innym kupić bilet. Wokół jej głowy kłębiły się włosy w odcieniu Kia Ora (przyp tłum.: sorry, ale jeszcze nie rozgryzłem konotacji z tym maoryskim pozdrowieniem, może chodzi o barwę upierzenia kiwi?), a usta odświeżyła chyba przed chwilą krwią prosięcia.
- No i co, w końcu? – warknęła.
Wymamrotałem coś o dwóch biletach do Kazania.
- Na kiedy?
- Na jutro?
- Nie ma takiej możliwości.
- Dlaczego?
- Nie mam tu żadnych informacji, co gdzie jutro jedzie.
- Nie bardzo rozumiem...?
- Nie mam tu żadnych informacji o pociągach, które jadą jutro do Kazania.
- Ale to w tej kasie sprzedajecie bilety do Kazania?
- Zgadza się.
- A kiedy Pani będzie coś wiedziała?
- Jutro. Trzeba przyjść jutro.
- Ale jutro to ja chcę jechać...
- Wiem. Trzeba przyjść jutro. NASTĘPNY!

Daniel Kalder urodził się w 1974 roku w Fife (Szkocja). Ostatnie dziesięć lat spędził w byłym Związku Radzieckim, gdzie podejmował się najrozmaitszych zajęć i - jak zaznacza - nie zaliczył chyba tylko handlu bronią i ludzkimi organami. Rosja mu się spodobała: "Tam szybko odkryłem w sobie zamiłowanie do życia w społeczeństwie znajdującym się w stanie swobodnego upadku Każdego dnia strzelano do ludzi, nie płacono pensji, znajdywano wiaderka pełne ludzkich rąk; wszystko się waliło".

Daniel Kalder "Zagubiony kosmonauta. Zapiski antyturysty"; Wydawnictwo: Czarne; Format: 125 x 205 mm; Liczba stron: 336; Okładka: miękka; ISBN: 978-83-7536-035-6

KaHa

Tagi: Daniel Kalder, Zagubiony kosmonauta, Zapiski antyturysty, książka, fragment,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany