Żeński Żywago

kzarecka

2009-02-05

379e324ski_379ywago_160Wspaniała bohaterka, niezwykła opowieść! Jest tu wszystko: miłość i duma, odwaga i brawura - stwierdziła Isabel Allende. Jej słowa dotyczą książki zatytułowanej "Córka oficera" (za kanwę powieści posłużyły losy teściowej autorki - Polki). Zina Rohan napisała książkę, którą stawia się na tym samym poziomie co "Doktora Żywago". Podejrzewam zatem, że znajdzie sporą liczbę zwolenników, ale i przeciwików. Żeby jednak nie przedłużać - czeka na was opowieść o wojnie, miłości i wierności własnym ideałom.



O książce - Marta od dziecka marzyła, by zostać żołnierzem, jak jej ojciec. Wybuch wojny sprawia, że dziewczyna musi wykazać się odwagą godną córki polskiego oficera, i zmusza ją do wieloletniej tułaczki: od polskiego Wilna, przez syberyjskie łagry i bezdroża sowieckiej Rosji, aż do egzotycznej Persji.
Wojenna zawierucha poddaje próbie patriotyzm i dumę Marty. Los przynosi jej wielką miłość. Jednak serce dziewczyny rozdarte jest między młodym polskim żołnierzem a charyzmatycznym perskim lekarzem. Życie daje jej trudną lekcję pokory i uświadamia, że pochopne decyzje mogą w dramatyczny sposób wpłynąć nie tylko na nas, ale i na tych, których kochamy.

Fragment

Kiedy ujrzał Martę po raz pierwszy, był nią zauroczony. Teraz, gdy tylko przechodził obok ich kamienicy, zaglądał do synowej, w nadziei na krótką rozmowę, na którą pozwalał jej stopień opanowania języka. Jednak jego twarz markotniała. Podchodził wtedy na palcach do okna i spoglądał na ulicę, bezwiednie klepiąc swoją modlitwę. "Co się dzieje z naszą malutką? – zapytał syna. – Nie dajesz jej szczęścia? Nie potrafisz uszczęśliwić kobiety?" .Karimowi wydawało się kiedyś, że potrafi. Że mu się to uda. Jednak, szczerze mówiąc, kiedy leżał koło niej, kiedy był w niej, wyczuwał, iż mimo że jej ciało było na miejscu, wykradła swój umysł, swą jaźń i chyłkiem przeniosła je gdzieś indziej. Zapytał ją, co się dzieje. Czy ci nie wystarczam? Odparła jedynie, że nic się nie dzieje. Zupełnie nic. [...]
Matka przypomniała, że od początku to przewidziała. "A czego się spodziewałeś, Karim-dżan? Wziąłeś sobie kobietę z zewnątrz, bo była inna, bo myślałeś, że tak będzie ciekawiej? Wszystko dlatego, że pojechałeś do tego Paryża. Mówili, że to najlepsze, co się może zdarzyć, że tam nauczysz się nowych rzeczy. Ale ja zawsze byłam temu przeciwna. Czego się można nauczyć w cudzym kraju, czego nie można w naszym? Nasze miejsce jest w domu i gdybyś tutaj został, wziąłbyś sobie miłą dziewczynę z dobrej rodziny, tak jak inni robią. Jak ona może się do nas przystosować? Nigdy jej się to nie uda. Wszystko, co wie, czego się kiedykolwiek nauczyła, pochodzi z innego świata. Wyobrażasz sobie, co by było ze mną, gdybym nie wyszła za twojego ojca, a za obcego z jakiegoś innego kraju? Z tej Polski, jakkolwiek tam jest? Jakie bym miała życie z taką rodziną, której zwyczaje są zupełnie inne? Bóg chce, żebyśmy zostali u swoich. Ona będzie oczekiwała tego, czego nie może mieć, a tego, co dostanie, może nie zechcieć. A tobie się wydaje, że ją uszczęśliwisz! Przecież ona jest jak ryba, którą złapałeś do wiadra i wrzuciłeś do innej sadzawki. Jak możesz dać jej szczęście, Karim-dżan? Trzeba ją było zostawić w spokoju i pozwolić pływać pośród swoich".

Zina Rohan "Córka oficera"; Wydawnictwo: Otwarte; Tłumaczenie: Barbara Nowakowska; Format: 136 x 205 mm; Liczba stron: 536; Okładka: miękka; ISBN: 978-83-7515-033-9

KaHa

Tagi: Zina Rohan, Córka oficera, fragment, Doktor Żywago,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany