I znów ta Lessing

kzarecka

2009-03-06

iz_nw_ta_lessing_160Kiedy Doris Lessing dowiedziała się, że zostanie uhonorowana Literacką Nagrodą Nobla, powiedział, że zdobyła wszystkie możliwe nagrody w Europie, wszystkie te cholerne nagrody. Nobel stał się ukoronowaniem. To prawda. W Polsce "na szybkiego" wydawnictwa zabrały się za wydawanie dzieł pisarki. Wyszło ich sporo. Jeśli zatem nie macie już dość (a mam nadzieję, że nie dostajecie szału, gdy słyszycie o kolejnej książce Lessing), ta wiadomość jest specjalnie dla was. 11 marca ukaże się "Znów ta miłość". Upragniona, ale niemożliwa. Wzniosła i śmieszna. Chora.


O książce - Anglia, rok 1989. W teatrze Zielony Ptak trwają próby. Powstaje sztuka na kanwie pamiętników Julie Vairon, pięknej malarki i kompozytorki, zmarłej tragicznie przed pierwszą wojną światową. W ferworze przygotowań do premiery dyrektorka teatru, sześćdziesięciopięcioletnia Sara Durham, nieoczekiwanie zakochuje się w młodym ekscentrycznym aktorze. Czy Bill, który mógłby być jej synem, darzy ją szczerym uczuciem? A może tylko wciąż odgrywa swoją rolę? Fatalne zauroczenie jest jak choroba. Na szczęście Sara szybko się odkochuje – i zaraz angażuje się w nowy związek, znów z mężczyzną młodszym o całe pokolenie. Oparcie znajduje w przyjaźni ze Stephenem, głównym sponsorem przedsięwzięcia. Stephen jednak też ulega szaleństwu miłości – jest zakochany w Julie, choć może ją znać tylko z jej pamiętników, autoportretów i kompozycji. Granicząca z obłędem fascynacja pogrąża go w głębokiej depresji.
Czy to przypadek, że Sara i Stephen zainteresowali się tragiczną historią Julie Vairon? Co łączy tych ludzi z różnych światów i epok? Okazuje się, że niepokojąco wiele.

Olga Tokarczuk: - Lessing w tym, co pisze, jest bardzo humanistyczna. Stawia swoich bohaterów w obliczu rozpadającego się świata. W sytuacjach granicznych ujawnia się to, co ludzkie: miłość, przywiązanie, współodczuwanie. Dla mnie Lessing jest wielką autorką.

Adam Szostkiewicz: - Najsilniejszą stroną pisarstwa Lessing są wyprawy w rejony trudnych emocji i relacji międzyludzkich.

The Boston Globe: - Lessing przynależy do pokolenia Ingmara Bergmana i Michelangela Antonioniego. Tak jak wielcy filmowcy odkrywa ludzkie przypadłości i choroby zarówno w życiu społecznym, jak w sferze psychicznej i seksualnej.

Saturday Review: - Technika, jednym słowem, doskonała.

Jeannette King: - Lessing pisze z punktu widzenia kogoś, kto jest częścią tradycji literatury zachodnioeuropejskiej, a jednak czuje się wobec niej zdystansowany, pisze z jej marginesów. Ta perspektywa "marginesu" jest jedną z jej największych zalet jako pisarki, daje swobodę odkrywania i analizowania "ośrodków" naszej kultury.

Kazimiera Szczuka: - Jej pisanie jest pełne wrażliwości, którą daje głos kobiet w literaturze, tak jak u nas Zapolskiej czy Nałkowskiej. Inność spojrzenia kobiet daje wrażliwość społeczną i psychologiczną.

Doris Lessing "Znów ta miłość"; Wydawnictwo: W.A.B.; Tłumaczenie: Jolanta Kozak; Format: 123 x 195 mm; Okładka: twarda; SBN: 978-83-7414-561-9

KaHa

Tagi: Doris Lessing, Znów ta miłość, Nobel, literacka nagroda,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany