Tylko idiota wzdraga się przed...?
kzarecka
2009-04-27
Na naszym rynku ukazała się "McMafia" (jesteśmy jednym z ponad trzydziestu państw, które dają czytelnikom książkę do ręki). Jak widać, wszyscy wzięli sobie do serca słowa, które pojawiły się na łamach "The Timesa":- Tę książkę trzeba koniecznie przeczytać. Nie dostaniecie pięknej bajki o złych i dobrych. Dostaniecie rzetelną relację dzienikarza, który postanowił zbadać biznes przestępczy na Bałkanach, Ukrainie, Bliskim Wschodzie, w Rosji, Kanadzie i... I jeszcze kilku innych państwach. Co łączy bandytów Wschodu i Zachodu? Misha Glenny zaprasza do zgłębienia zbrodni, która nie zna granic.
O książce - Są tuż obok. Bezmózgie osiłki bez karków i przystojniaki w świetnie skrojonych garniturach. Nie myślą o nich ci, którzy kupują narkotyki lub płacą prostytutce. Tym bardziej nie zaprzątają sobie głowy ich istnieniem ci, którym nadarzyła się okazja kupna kartonu papierosów po wyjątkowo okazyjnej cenie. Nawet ci, którzy byli świadkami zastrzelenia gangstera, traktują to jak emocjonującą przygodę, okupioną kilkoma chwilami grozy. Misha Glenny napisał o nich książkę. "McMafia" nie jest jednak paradokumentalną opowieścią o złych ludziach i dobrych policjantach z elementami thrillera. Jest do bólu prawdziwym obrazem gigantycznego, zglobalizowanego biznesu przestępczego na Bałkanach, Ukrainie, Bliskim Wschodzie, w Rosji, Indiach, a także w Afryce, Izraelu, Kanadzie i wielu innych krajach. Co łączy bandytów Wschodu i Zachodu? Przede wszystkim niepohamowana żądza pieniądza, połączona z przekonaniem, że tylko idiota wzdraga się przed zaspokajaniem potrzeb konsumentów jedynie dlatego, że jest to nielegalne lub giną przy tym ludzie. Ta wspólna cecha niweluje wszelkie różnice między nimi i niepokojąco zbliża ich do polityków. Misha Glenny spędził trzy lata, badając przestępczość zorganizowaną na całym świecie. Szukał zależności między polityką, gospodarką i historią danego kraju, a sposobem, w jaki funkcjonuje w nim mafia. Szkicował kanały przerzutowe nielegalnych towarów (od narkotyków po podróbki markowych ubrań) i przyglądał się wielu firmom o wątpliwej legalności. Przede wszystkim jednak śledził sieci osobistych kontaktów, zapewniających bossom przestępczego podziemia sukces i bezkarność. "McMafia" nie jest lekturą łatwą i przyjemną, choć czyta się ją z zapartym tchem. Pozwala nam jednak lepiej zdać sobie sprawę, w jakim świecie żyjemy.
Fragment
Chorwaccy, bośniaccy, albańscy, macedońscy i serbscy potentaci i mafiosi byli w istocie jak ręka w rękawiczce. Kupowali, sprzedawali i wymieniali różne rodzaje towarów, wiedząc, że poziom wzajemnego zaufania między nimi jest o wiele większy niż przejściowe więzy histerycznych zrywów narodowych.
The Independent: - Coraz więcej gangsterów, spekulantów, trucicieli i sutenerów pojawia się w globalnym społeczeństwie. "Pokój przyniósł narodom zbrodnię" – głosi ta niewesoła książka.
Misha Glenny "McMafia"; Wydawnictwo: W.A.B.; Tłumaczenie: Maria Jaszczurowska; Format: 142 x 202 mm; Liczba stron: 576; Okładka: twarda ISBN: 978-83-7414-577-0
KaHa
