Opowieści sieroty piękniejsze niż nasze sny?

kzarecka

2009-06-07

opowie347ci_sierotyPewnego razu żyła sobie dziewczynka, której twarz przypominała księżycową poświatę srebrzącą cyprysy i pióra ptaków. Była dziwnym dzieckiem, tajemniczym. W zimowe noce siadywała samotnie w wielkim pałacowym ogrodzie, kładąc ręce na śniegu i patrząc, jak topi się pod wpływem jej ciepła. Tak rozpoczyna się preludium książki porównywanej do "Księgi tysiąca i jednej nocy". To "Opowieści sieroty", powieść autorstwa Catherynne M. Valente, która została wydana jako kolejna w Uczcie Wyobraźni Maga. Zasiądź wygodnie i wsłuchaj się w niezwykłe historie, które najpierw odczytuje ze zmarczek na swojej powiece, a następnie opowiada mała dziewczynka.

O książce - Ukrywająca się w ogrodzie samotna dziewczynka opowiada historie zaciekawionemu księciu: nadzwyczajne wyczyny i niesłychane losy splatają się na gobelinie tkanym jej słowami. Każda z opowieści wytatuowanych na jej powiekach stanowi element układanki, którą są dzieje samej narratorki. Dziewczynka opowiada o wiedźmach zmieniających kształty i dzikich kobietach stepów, o królach czapli i księżniczkach bestiach, o wężowych bogach, psich mnichach i żyjących gwiazdach - każda historia jest dziwniejsza i bardziej fantastyczna niż poprzednia. Od humorzastej "syreny" do wrażliwej Bestii, nic nie jest takie, jakie się wydaje w tych bezustannie zmieniających się opowieściach - nawet, a zwłaszcza, ich narratorka. Ta cudowna liryczna powieść jest zachwycającym zbiorem niesłychanych mitów i mrocznych opowieści fantasy, które kształtują nasze sny. I właśnie wtedy, gdy myślisz, że dotarłeś do końca, uświadamiasz sobie, że przygoda dopiero się zaczęła...

Co jakiś czas pojawia się książka przypominająca nam o magicznych zaklęciach, które mogą rzucać na nas opowiedziane w niej historie - oszałamiać, bawić i uczyć. Oto Księga tysiąca i jednej nocy naszych czasów - napisana z rozmachem epopeja fantastyczna, która wciągnie Was od pierwszej strony.

Fragment

Pewnego razu żyła sobie dziewczynka, której twarz przypominała księżycową poświatę srebrzącą cyprysy i pióra ptaków. Była dziwnym dzieckiem, tajemniczym. W zimowe noce siadywała samotnie w wielkim pałacowym ogrodzie, kładąc ręce na śniegu i patrząc, jak topi się pod wpływem jej ciepła. Nosiła koronę z liści czosnku i glicynii; piła ze srebrnych fontann wyłożonych lapis-lazuli; jadła zimne gruszki pod baldachimem sosen w deszczowe popołudnia.
Na powiekach i wokół oczu miała dziwne i cudowne znamię, barwy głębokiej czerni z odcieniem indygo, jak tusz nalany do porcelanowych filiżanek. Nadawało jej to tajemniczy wygląd milkliwej sowy, która siedzi w krokwiach z kości słoniowej, albo szopa pijącego z wartkiej rzeki. Gdy dorosła, nigdy nie musiała przyciemniać powiek proszkiem antymonowym.
Z powodu tego znaku wzbudzała lęk i od najwcześniejszych dni skazana była na samotne wędrówki po ogrodzie wokół pałacu o wielu wieżach. Rodzice patrzyli na nią z niepokojem i zgrozą, zastanawiając się, czy skaza ta źle świadczy o ich cnocie. Inni wielmoże głęboko wierzyli, że dziewczynka jest demonem, zesłanym w celu zniszczenia olśniewającego dworu. Dzieci, które często krążyły po ogrodzie niczym stado dzikich gęsi, trzymały się od niej z daleka, żeby nie rzuciła na nie klątwy swoimi strasznymi mocami. Sułtan nie mógł rozstrzygnąć – jeśli była demonem, czyż pozbywanie się jej jak skoszonej trawy nie obrazi jej piekielnych krewnych? W końcu wszyscy uznali, że najlepiej będzie, by pozostała cicha i daleka, wtedy nikt nie będzie musiał zastanawiać się nad tym dylematem.
I tak było przez wiele lat. Trzynaście letnich pór roku rozkwitło i zwiędło jak bujne pomarańczowe róże.

Catherynne M. Valente "Opowieści Sieroty: W ogrodzie nocy"; Wydawnictwo: Mag; Tłumaczenie: Maria Gębicka-Frąc; Format: 140 x 210 mm; Liczba stron: 473; Okładka: twarda; ISBN: 978-83-7480-13-4

KaHa

Kup książkę

Tagi: Catherynne Valente, Opowieści Sieroty, fragment,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany