1989 - o absurdzie istnienia
kzarecka
2009-09-21
Co dwie głowy to nie jedna - zna to każdy. Wydawnictwa: Hokus-Pokus i Wytwórnia, poszły zgodnie z tym przysłowiem i dzięki połączonym siłom 1 października otrzymamy niezwykłą publikację - "1989. Dziesięć opowiadań o burzeniu murów". Wśród autorów znaleźli się Elia Barceló, Heinrich Böll, Andrea Camilleri, Didier Daeninckx, Max Frisch, Jiří Kratochvil, Ludmiła Pietruszewska, Ingo Schulze, Miklós Vámos i nasza polska reprezentantka - Olga Tokarczuk. A urozmaiceniem dla tekstów stały się dzieła jednego z najbardziej innowacyjnych niemieckich ilustratorów Henninga Wagenbretha. Antologia to próba uczczenia rocznicy upadku muru berlińskiego, więc poczytajcie teraz o niej i obejrzyjcie kilka ilustracji. A za kilka dni idźcie do księgarni.
O książce - Dla kogo jest ta książka? Dla młodego pokolenia 15 +, urodzonego po 89 roku, aby zostawić świadectwo... dla pokolenia 30+ , które dojrzewało po 89 roku, aby pamiętali... dla pokolenia 50+, aby nie zapomnieli...
Michael Reynolds: - Nie wiem, czy powinniśmy raczej pamiętać czy raczej zapominać. Wiem jednak, że to, co jest słuszne w odniesieniu do poszczególnych ludzi, nie jest słuszne w odniesieniu do całych narodów. Narody i społeczności nie mogą sobie pozwolić na zapomnienie. Zapomnienie oznacza dla nich zgubę. Gdy zapominają, ryzykują, że będą w nieskończoność powtarzać swoje błędy. Gdzie zaś brak żywej pamięci – a czytelnicy, dla których jest przeznaczona ta książka, nie pamiętają muru berlińskiego – zadaniem pisarzy i artystów jest pobudzać wyobraźnię, przywoływać pamięć spod pokładów kurzu.
KaHa
