Bomba literacka w centrum handlowym

isłojewska

2010-06-07

bydgoski_trojkat_160Bydgoski Trójkąt Literacki ( 24.05.-5.06.2010), jak co roku, zaskakuje swoimi akcjami. Jego organizatorzy nie dość, że zapraszają na spotkania ze znanymi pisarzami, promują książki, to jeszcze podkładają "bomby literackie". Zamach przeprowadzono w dniu 30 maja 2010 w jednej z największych bydgoskich galerii handlowych Focus Mall. I trzeba przyznać, że ze skutkiem, ponieważ osoby odwiedzające galerię zostały absolutnie zaskoczone tym osobliwym zamachem. A jego sprawcami byli m.in. studenci polonistyki, psychologii i filozofii piszący wiersze, należący do grupy ET CETERA.


Skąd pomysł? Organizatorzy tłumaczą go w bardzo prosty sposób: - Bomba literacka nawiązuje do sceny z filmu Przemysława Wojcieszki pod tytułem "Głośniej od bomb": wielki typowy market gdzieś na Śląsku, wokół zaniedbane tereny, zaniedbani ludzie. Zblazowana dziewczyna grzebie w towarach "z wyprzedaży". Znajduje gruby tom wierszy. I myśli "Co za głupia gościówa to napisała, tyle stron, a książka kosztuje tylko 1 zł?!". "Jak ona się czuje?". Następnie kamera przeskakuje na okładkę: "Poezja zebrana, Halina Poświatowska"…

W kilku miejscach marketu ustawiono plansze, na których znalazły się własne przemyślenia czy ulubione cytaty pisarzy, poetów i znanych osób. Wśród nich i Katarzyny Fojuth: "Lepiej mnie być niejasnym, bo gorzka byłaby jasność moja – bo gdybym odpiął frak mój i tego lisa, co mi wnętrzności rozdziera od lat tylu, pokazał – jasno by było, ale gorzko! Inni będą więcej udarowani i jaśniej wam się wytłumaczą. Nie oczyma fantazji i po kilka razy na rok głód kilkodniowy w drzwiach mych widzę. Mamże być jasnym?!" (Cyprian Kamil Norwid). Można też było zaczytać się w specjalnie wydanej na czas Trójkąta Literackiego "Jednodniówce Literackiej" prezentującej wiersze i fragmenty prozy bydgoskich twórców. "Rodzili się najczęściej w mieszkaniach bo karetki/nie dojeżdżały na czas w tak odległą dzielnicę/ W dzieciństwie kopali piłkę sznurowaną/ z wystającym wentylem"(…) – tak pisze o swoim pokoleniu Wojciech Banach w wierszu "Aniołowie z mojego podwórka".

Nic zatem dziwnego, że wiele osób nie tylko czytało, ale i zapisywało wybrane fragmenty. To była ich własna chwila refleksji, dająca szansę na kilkuminutowe bycie tylko ze sobą wśród przechodzących obok ludzi.

bomba1_620

bomba2_620

bomba6_620

Ilona Słojewska

Wejdź do księgarni

Tagi: Poezja, fotorelacja, happening,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany