20.10.2010 - skąd się bierze zło?

kzarecka

2010-10-18

laka_umarlych_160Dokładnie za dwa dni swoją premierę będzie miała trzecia książka autora, o którym Leszek Bugajski ("Newsweek") napisał: "Udowonił już, że choć jego dorobek literacki nie jest ilościowo obszerny, to jest pisarzem, który odważnie sięga do tematów trudnych, kontrowersyjnych i jednocześnie ważnych. I że potrafi je ubrać w atrakcyjną dla czytelnika fabułę". Marcin Pilis - oto personalia wspomnianego wyżej autora. Jego najnowsza powieść nosi tytuł "Łąka umarłych". Czy obudzono w niej demony przeszłości? Brutalność, bezwzględność, podłość, próba odkupienia win... Co jeszcze na was czeka?


O książce:

* Rok 1996 – do zapadłej polskiej wsi Wielkie Lipy przybywa były niemiecki żołnierz, aby po latach zmierzyć się z własną wojenną przeszłością.

* Rok 1970 – student z Krakowa Andrzej Hołotyński odkrywa mroczne dzieje wioski i ponurą tajemnicę skrywaną przez jej mieszkańców.

* Rok 1942 – do Wielkich Lip wkracza niewielki oddział esesmannów; między Polakami i Żydami zrywa się ostatnia łącząca ich nić.

Wciągająca powieść o pragnieniu odkupienia win, o zdolności człowieka do największych podłości i wspania-łego poświęcenia w obliczu morderczego projektu zamazania prawdy o losach mieszkańców Wielkich Lip. Bohaterowie uwikłani w sieć ideowo motywowanych postaw szukają schronienia w elementarnych ludzkich uczuciach. Czy jedynym ratunkiem może być miłość? Marcin Pilis tworzy wielowarstwową powieść, w której złożone relacje polsko-żydowskie i przerażające wydarzenia z okresu II wojny światowej wciągają bohaterów w nieodwracalną spiralę zła. Trzy plany czasowe przenikają w doskonale zaaranżowanej kompozycji, a naprzemiennie prowadzona fabuła odsłania sieć dramatycznych zależności łączących postaci na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Historia młodego Andrzeja Hołotyńskiego, jego ojca – naukowca Jerzego Hołotyńskiego, pielęgniarki Hanki Pakuły, zakonnika Jana Wrońskiego czy niemieckiego żołnierza Karla Straucha rozpisana jest szeroko: w tle pobrzmiewa brutalność czasu wojny, bezwzględność PRL-owskiej Służby Bezpieczeństwa i pozorny powrót do normalności w latach 90-tych.

Piotr Dobrołęcki ("Magazyn Literacki"): - Dojrzała i odważna proza. Autor porusza temat, który przez lata był okryty piętnem tabu – okupacyjną zbrodnię na żydowskich sąsiadach, co tworzy literackie odniesienie do dramatu w Jedwabnem. Skutki tej tragedii przez długie powojenne dziesięciolecia zaważyły na losie sprawców, którzy mieli jednak poczucie popełnionych win. Iście szekspirowskie zakończenie, prowadzi do wyjaśnienia tajemniczych wątków, w które autor od pierwszych stron sprawnie wciąga czytelnika.

Dorota Koman: - "Łąka umarłych" Marcina Pilisa budzi ciekawość, która wraz z odkrywaniem tajemnicy Wielkich Lip przechodzi w lęk, wywołuje przerażenie ludzkim bestialstwem. Rodzi się pytanie – o granice okrucieństwa i o poczucie winy. Pamiętając "Sąsiadów" Jana Tomasza Grossa czy nagrodzony Nagrodą Literacką Nike dramat Tadeusza Słobodzianka "Nasza klasa" i wstrząsające świadectwa udziału Polaków w "robieniu porządku z Żydami", czytamy kolejne ważne rozważania o winie. Zapis historii, którą zawsze piszą zwycięzcy. Wielkie tematy: Zagłady, zbrodni i kary, manipulacji i powszechnej zmowy milczenia.

Marcin Pilis "Łąka umarłych"; Wydawnictwo: SOL; Format: 144 x 207 mm; Liczba stron: 384; Okładka: miękka; ISBN: 978-83-62405-13-8

KaHa

Wejdź do księgarni

Tagi: Rzeka szaleństwa, SOL, Monika Szwaja. Homa, Kuczyński,

<< Powrót

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany