Książka jednego z najbardziej wpływowych ludzi w Ameryce
kzarecka
2010-10-28
"Jednym z najbardziej wpływowych ludzi w Ameryce" został okrzyknięty przez "New York Timesa". Jest autorem powieści, poradników, specjalistą od szkoleń i motywowania. Wymyślił sobie zdanie "Najlepsze dopiero przed Tobą" i stworzył do nich resztę słów. Wyszedł mu z tego... bestseller. Międzynarodowy. Przetłumaczony na dwadzieścia języków. Bestseller, który - podobno - odmienił życie milionów ludzi. "Mistrz" - oto tytuł książki. I jeszcze autor - Andy Andrews. Spójrzcie na świat z innej perspektywy...
O książce - Nie obawiaj się! Jesteś dokładnie w tym miejscu, w którym masz być. Tak, trudno w to teraz uwierzyć. Możesz osiągnąć to, czego tak bardzo pragniesz. Najważniejsze, w którą pójdziesz stronę. Najlepsze dopiero przed Tobą.
Pewnego dnia w małym nadmorskim miasteczku pojawia się tajemniczy mężczyzna, Jones – dla jednych włóczęga, dla drugich wędrowiec. Taszczy wielką walizkę, czasem kogoś zagadnie. Wybiera smutnych, nieszczęśliwych i zdruzgotanych ludzi. Mówi: "Chodź tu bliżej, do światła". Potem życie każdego z nich się zmienia. A po kilku dniach…
Fragment
Taki mam dar. Jedni potrafią pięknie śpiewać, drudzy szybko biegać, ja zaś potrafię zauważać rzeczy, których inni nie dostrzegają, mimo że większość z nich znajduje się na wyciągnięcie ręki. – Staruszek odchylił się, oparł rękami o ziemię i zadarł głowę. – Widzę sytuacje i ludzi z pewnej perspektywy. Tego właśnie brakuje większości osób: głębszego wglądu, szerszej perspektywy. Dlatego staram się ofiarować im nowy punkt widzenia, który pozwala zatrzymać się, popatrzeć na życie z boku i zacząć od nowa. (…)
Jeśli więc słyszeliście kiedyś mój wykład lub czytaliście napisaną przeze mnie książkę i zastanawialiście się, jak doszło do tego, że przeczytałem ponad dwieście biografii, których lektura pozwoliła mi odkryć siedem zasad – teraz już wiecie. Stało się tak dzięki staruszkowi o nazwisku Jones, który z zainteresowaniem (lub z litością) spojrzał na młodzieńca przechodzącego w swoim życiu ciężką próbę. Od prawie dwudziestu pięciu lat codziennie myślę o Jonesie. Miałem nadzieję, że pojawi się na moim ślubie. Chciałem, żeby usiadł w pierwszym rzędzie – tam gdzie powinien siedzieć mój ojciec. Kiedy rodzili się moi synowie, wychodziłem nad ranem przed szpital i czekałem w półmroku na staruszka, który podejdzie z uśmiechem, by dodać mi otuchy i wiary w to, że podołam nowej roli – roli ojca. Wiele razy niczego nie pragnąłem bardziej, niż spędzić choćby godzinę w towarzystwie Jonesa. On się jednak nie pojawiał. Aż do zeszłego tygodnia.
Andy Andrews "Mistrz"; Tłumaczenie: Adriana Sokołowska-Ostapko; Format: 135 x 205 mm; Liczba stron: 192; Okładka: twarda; ISBN: 978-83-7515-176-3
KaHa
Kup książkę
