Dość często wysyłacie na adres redakcyjny PL (bądź zamieszczacie na naszym forum) pytania: jak wydać książkę?; jak zadebiutować?; czy ten pomysł jest dobry?; od czego zacząć?; co dalej? i tak dalej, i tak dalej... Trzeba uwierzyć w siebie i w słowa, których staje się twórcą. Bez tej wiary polegniecie już na starcie. Z jednej strony marzenie o własnej książce, z drugiej wstyd przed jej skrytykowaniem. Nie jest łatwo? Nie jest. Dziś możecie przeczytać o zmaganiach jednego z naszych rodzimych autorów, o jego drodze na półki księgarskie. Mógł się poddać przy pierwszej porażce. Nie zrobił tego. Dziś ma na koncie cztery książki dla dzieci (najnowsza dopiero co miała premierę), dwie dla dorosłych. A to i tak nie wszystko... Tagi: dariusz rekosz, książki, morsy, mors pinky i, archiwum pułkownika bergmana,
czytaj więcej...Z faktu, że pojawi się kolejna książka z serii "Mors, Pinky i..." cieszę się ja i zapewne spora grupa dzieci. "Mors, Pinky i tajemnica dyrektora Fiszera"; "Mors, Pinky i zaginiony sztandar", "Mors, Pinky i trzynasta komnata" - oto książki, które sprawiły, że Dariusz Rekosz odbył niezliczoną ilość (jak ktoś ma cierpliwość policzenia, proszę bardzo) spotkań z młodymi czytelnikami. Wszystko układało się pięknie, aż Nasza Księgarnia postanowiła wstrzymać wydanie kolejnej opowieści. Znalazł się jednak inny chętny (Prószyński i S-ka), który - co ważne - "Mors, Pinky i archiwum pułkownika Bergmana" postanowił wydać z okładką autorstwa Bohdana Butenki (i z tego cieszę się jeszcze bardziej).
Tagi: Dariusz Rekosz, Mors Pinky i archiwum pułkownika Bergmana,
czytaj więcej...Zdanie wyrwane z kontekstu, jak "gretkowskie" penis najlepszym przyjacielem kobiety. Dzięki takim słowom można zrobić wszystko: wyśmiać, wprawić w zażenowanie, obrzucić błotem, stwierdzić prawdę... Słowa Rekosza też wyrwałam z jednego, dość obszernego zdania. Kto chce, przeczyta całość i dowie się wszystkiego. Dlaczego akurat te? Stwierdziłam jedno - gdybym autora nie znała, zastanawiałabym się: nie wierzy w siebie, czy jest narcystycznym wszech pisarzem? A że zastanawiać się lubię, wyboru większego nie miałam.
Tagi: Dariusz Rekosz, wywiad, recenzja, Kosmiczna Futryna, Szyfr Jana Matejk,
czytaj więcej... Zabrałam się za czytanie tej książki z nastawieniem – to będzie komedia. Uważam jednak, że takim mianem nie powinna zostać nazwana. Parodia – tak. Zaraz się rzuci na mnie tłum z okrzykiem "Parodia to komedia". Może i tak. Zależy, kto i jak na to patrzy. Skoro jednak istnieje rozróżnienie typu: komedia – komedia romantyczna, ja daję: komedia – parodia. I teraz – to dobrze, czy źle, że "Szyfr Jana Matejki 2" należy do drugiego worka?
Tagi: Dariusz Rekosz, Kosmiczna Futryna, SJM, książka, fragment,
czytaj więcej...Koniec miesiąca, koniec konkursu. Szyfr rozszyfrowany, szczęśliwcy rozlosowani, książki zapakowane ruszą w różne strony RP. Poczta Polska już nie strajkuje, także są spore szanse, że "Ko(s)miczna futryna" Dariusza Rekosza dotrze do nowych właścicieli z prędkością (światła? nie, nie przesadzajmy) w czasie i przestrzeni właściwą. Zainteresowanie było duże. Zresztą jak zawsze. Niestety tylko trzy osoby z całego worka mogły zostać wyłowione. Kto rozpocznie lipiec z wygraną książką? Tagi: Dariusz Rekosz, Kosmiczna Futryna, Szyfr Jana Matejk, książka,
czytaj więcej...Mamy kolejny konkurs. Za oknem od kilku dni upał, więc zdecydowana większość ludzi marzy o wodzie mineralnej, wiatraku i cieniu, ewentualnie, plaży i wodzie w większej ilości. Na ogół jednak tak dobrze nie ma. Podobno idzie jednak ochłodzenie, warto więc wziąć udział w konkursie, wygrać książkę Dariusza Rekosza, znaleźć później czas, ochłonąć po ciężkim dniu i rozpocząć relaks z lekturą (może uda się zapomnieć, że kolejna fala upałów i tak nadciąga). W "Ko(s)micznej futrynie" wygrać można było zgrzewkę wody mineralnej (na afrykańską pogodę w sam raz). U nas niestety tylko (bądź aż) książkę.
Tagi: Dariusz Rekosz, Kosmiczna Futryna, SJM, książka, fragment,
czytaj więcej...Krzyżaka objazdowego wcześniej znałam jedynie jako autora książek dla dzieci. Nagle okazało się, że pisze powieści również dla dorosłych (i to nie tylko komedie, ale i kryminały - cierpliwi już niedługo będą mogli się o tym przekonać) i tak oto powiększyła się moja marna wiedza. Krzyżak objazdowy, czyli Darek Rekosz. Mężczyzna, który nie tylko potrafi rozbawić, ale przede wszystkim autor, który sam podwija rękawy i idzie na małe wojenki. W czym tkwi jego siła? W dobrej reklamie. I najważniejsze - nie uwłaczając wydawcy - Darek Rekosz zwycięża głównie dzięki sobie (choć sam pewnie będzie starał się temu zaprzeczyć). Przeczytajcie, co napisał sam o sobie.
Tagi: Dariusz Rekosz, Kosmiczna Futryna, Szyfr Jana Matejk, książka,
czytaj więcej...Dariusz Rekosz ma zdolności do wymyślania słów, które ciężko wymówić. Do tej pory uważałam, że jednym z trudniejszych zadań jest szybkie wymówienie "wygumoleumować" (straszy tylko na początku). Jakiś czas temu druga część "Szyfru Jana Matejki" miała nosić podtytuł "Wytrych von Arschensteina", ale chyba tylko i wyłącznie w zrozumieniu dla ludzi, którzy nie chcieli łamać sobie języka, zmieniono go na "Ko(s)miczną futrynę". Rekosz jednak lubi znęcać się nad czytelnikami, więc stworzył bohatera o personaliach Al’Chorezmi Muhamad Arsch Musa. Dzięki Bogu oprzytomniał i przechcił go na polskiego Mundka. I chwała mu za to!
Tagi: Dariusz Rekosz, Kosmiczna Futryna, Szyfr Jana Matejk, fragment, książka,
czytaj więcej...