77 i masz wszystko?
kzarecka
2009-10-01
50 - taką liczbą książek debiutuje pierwsze w Polsce wydawnictwo ebooków. Mało? Raczej tak (patrząc na mnogość kategorii: literatura piękna, rodzina, książki popularnonaukowe, poradniki, religijne). Weźmy jednak pod uwagę, że wydawnictwo dopiero się rozwija i być może z każdym miesiącem na stronie Libenter.pl, znajdziemy więcej propozycji czytelniczych. Co by jednak nie mówić, łatwo nie będzie - ebooki mają i swoich przeciwników, i zwolenników.
Tak, nie poczuje się zapachu prawdziwej książki (i tego typu "tak" jest wiele). Z drugiej strony - mamy tanio i szybko tekst u siebie. To z pewnością dobre rozwiązanie dla tych, którzy w ebookach się lubują. Roczny abonament w Libertenie wynosi 77 zł. Wszystko jednak musi się porządnie rozkręcić, by oczarować każdego zainteresowanego.
Tekst wysłany przez przedstawiciela wydawnictwa:
Każdy Klubowicz Libenter, który opłaci roczny abonament w cenie 77 złotych, otrzymuje pełny dostęp do 50 tytułów wydanych dotychczas, jak również do wszystkich, które zostaną wydane w ciągu kolejnego roku. Gdyby przeliczyć kwotę abonamentu na pojedyncze publikacje, wyszłaby cena poniżej 1 zł za jedną książkę. To pierwsze wydawnictwo w Polsce, które zdecydowało się wyłącznie na sprzedaż abonamentową. Dotychczas książki elektroniczne były bowiem sprzedawane na sztuki i w podobnych cenach, jak książki tradycyjne. Publikacje oferowane przez Klub Libenter.pl można czytać na ekranie komputera, laptopa, palmtopa, nawet na ekranach niektórych telefonów komórkowych, jak również na specjalnych czytnikach ebooków. Czytając ebooki dodatkowo można dowolnie zmieniać wielkość czcionki, co docenią osoby ze słabszym wzrokiem i dodawać własne notatki. Ebooki nie zajmują miejsca na półce, a mogą być pobierane z każdego miejsca na świecie, gdzie jest dostęp do internetu.
Spójrzcie, być może zainteresuje Was taka możliwość obcowania z tekstem. Mnie, póki co, ani nie przekonała do końca zawartość, ani forma. Zostanę wierna starej, dobrej książce (w niektórych wypadkach audiobookom).
KaHa
