Sąd ostateczny - Stalin... dobry
kzarecka
2008-01-22
Napisał między innymi: "Dobrego Stalina", "Encyklopedię duszy rosyjskiej", "Życie z idiotą". Napisał też "Sąd ostateczny" i dziś właśnie o nim. Wydawnictwo zapowiada książkę w następujący sposób: - Nowa powieść Jerofiejewa to książka niezwykła, na pograniczu literackiej klownady, kolejne wyzwanie rzucone przez autora (...) tradycyjnej poetyce powieści i klasycznemu porządkowi dzieła literackiego, a przez to także tradycjom rodzimej literatury. Jakoś dziwnie ciężkie wydaje się to zdanie... W książce jest sporo zamieszania, to prawda. Jeśli jednak ktoś dzieła Wiktora Jerofiejewa zna i lubi, i tu się nie zawiedzie.
O książce - Rosyjscy emigranci, krajowi dysydenci, funkcjonariusze bezpieki, obrońcy praw człowieka, milionerzy, pisarz, który tworzy dzieło pod wielce obscenicznym tytułem to tylko niektórzy bohaterowie nowej powieści Wiktora Jerofiejewa. Wydarzenia wirują tu i przeplatają się niczym w kalejdoskopie, a utrzymana w szaleńczym tempie akcja przenosi nas z Moskwy do Honolulu, z Nowego Jorku do Paryża, pozwala nam błądzić po drogach i bezdrożach Europy i Rosji; komuś wydaje się nawet, że odwiedził Atlantydę... Wśród zamętu i chaosu współczesnej cywilizacji dwójka przyjaciół, Sisin i Żukow, próbuje odnaleźć sens człowieczeństwa i własną tożsamość. Losy postaci splatają się wśród skrywanych namiętności i niespełnionych ambicji, w piekle egzystencji, gdzie życie już samo w sobie wydaje się być Sądem Ostatecznym.
Wiktor Jerofiejew "Sąd ostateczny"; Wydawnictwo: Czytelnik; Tłumaczenie: Michał Jagiełło; Format: 145 x 205 mm; Liczba stron: 312; Okładka: miękka; ISBN: 978-83-07-03142-2
KaHa