Mole odporne na lawendę. Wszystko i wszyscy inni ulegną - fotorelacja
Odkąd we Wrocławiu pojawiły się Mole Książkowe, zrobiło się... przyjemniej. Stworki-potworki, które kochają czytanie, wychodzą na ulice zawsze w okolicach grudnia i pałętają się po znanych ścieżkach, odwiedzają lubiane kawiarnie, przechadzają sie to tu, to tam. Pokrótce - kuszą. Pokazują, że czytanie jest ważne, ale i - mówiąc wprost - fajne. Wrocławskie Promocje Dobrych Książek postawiły się mole i teraz każdego roku będą (oby!) nas czarować. Cóż, każdy miłośnik czytania wie, że Wrocław nie tylko z Krasnali jest znany, ale i z roześmianych, kuszących Moli.
Targi Książki w Krakowie. Krótko i na temat. Pisać więcej? Z jednej strony - po co? Wszyscy wiemy - świetnie zorganizowana impreza, wielu autorów, mnóstwo książek. Radość, radość, radość - cieszymy się co rok. A drugiej - mimo wszystko chcemy wiedzieć, że znowu są, że znowu wielu genialnych autorów, że znowu mnóstwo doskonałych książek. 15. Targi Książki w Krakowie, 03-06 listopad 2011, ponad 500 wystawców, blisko 400 autorów, kilkadziesiąt tysięcy zwiedzających - nas, Was. Krótko i na temat.
Dobre Strony 2011 to przede wszystkim: I edycja konkursu Dobre Strony (laureatem zostało wydawnictwo W.A.B. za "Lotnika" Eoina Colfera - Za odważne, twórcze i skuteczne szukanie dróg dotarcia do nastoletniego czytelnika), Bajarze, którzy zapraszali na Targi, spotkania autorskie warsztaty, spektakle, plac zabaw (nie da się ukryć - dobre posunięcie; dzieci były wniebowzięte) i oczywiście książki, książki, książki. I choć w drugi dzień Targów - piątek, pogoda straszyła, zwiedzających nie brakowało. Panie i Panowie, rośnie nam w siłę doskonała impreza dla dzieci i młodzieży!
W zeszłym roku ucieszyła mnie informacja, iż Wrocław postanowil pokłonić się przed młodymi czytelnikami i stworzył dla nich nowe Targi Książki. Lada dzień odbędzie się ich druga edycja. Dobre Strony to targi dla dzieci i młodzieży, ale i dla tych starszych, i najstarszych. Macie dzieci, wnuki? A może sami uwielbiacie literaturę dla najmłodszych? Tę pięknie wydaną, bogato ilustrowaną. Taką, którą trzyma się na półkach z dumą jak, przykładowo - encyklopedie. Nie czekajcie zatem na specjalne zaproszenie i sami udajcie się na Rynek w dniah 26-29 maja. Jak mawiają w reklamach - satysfakcja gwarantowana! 
Kolejny raz PL jest patronem medialnym WPDK. Wrocławskie Promocje Dobrych Książek już za siedem dni ruszą po raz dwudziesty!
Praca tłumacza ukryta jest w słowach, zdaniach, rozdziałach. Czasami jest tak idealna, że nie sposób odkryć jej istnienia. Ale tylko na pozór, ponieważ tłumacz dba o szczegóły, o których istnieniu nie zawsze zdajemy sobie sprawę. Razem z translantacją przenosi klimat kraju, z którego przekłada. Co więcej, stwarza całe jego kulturowe dziedzictwo. I to wszystko daje nam po to, żebyśmy całkowicie "zatopili się" się w obcym dla nas świecie przedstawionym. 
Szczerze przyznaję, że zabiorę swoje dziecko do mojej pracy. Już w najbliższy czwartek (26 maja; na marginesie - Dzień Matki) rozpoczynają się Dobre Strony - targi dla dzieci i młodzieży. Oczywiście muszę (ale i CHCĘ) zjawić się na wrocławskim Rynku. A skoro w mojej pracy ma być tyle atrakcji dla dzieci - córka wybiera się ze mną. Do tego samego zachęcam wszystkich innych rodziców, babcie, dziadków, ciocie i wujków - chwydźcie pod pachę swoje pociechy i gnajcie na te wyjątkowe spotkanie z książką. Przecież już są Bajarze... Przecież niedługo będzie Koziołek Matołek... A co dokładnie będzie się działo? Poniżej program targów. Zobaczcie sami.
