Kto zna, słyszał, pamięta Mary Poppins? Książka o takim tytule to sztandardowa pozycja klasyki dziecięcej (P.L. Travers). Choć premierę miała w latach trzydziestych, słynna jest po dziś dzień. Opowieść była też podstawą dla scenariusza słynnego musicalu. Kolejne pytania - są szczęśliwcy, którzy obejrzeli film produkcji Walta Disney'a (też dość stary - lata sześćdziesiąte; w roli głównej Julie Andrews - to ta pani, która dała głos Królowej Lillian w Shreku i wystąpiła jako Clarisse Renaldi w "Pamiętniku Księżniczki"; za grę w "Mary Poppins" dostała Oscara)? Genialny. Zresztą jak i książka.
Freya North należy do prekursorek popularnej literatury kobiecaj. Niestety (bądź stety) nie czytałam ani jednej książki tej autorki. Być może to błąd, który należy naprawić jak najszybciej. Osobiście nie lubuję się w literaturze, której owa prekursorka początek podobno dała. Doceniam, iż w Wielkiej Brytanii "Sekrety ich nocy" zostały ogłoszone Romansem Roku 2008, ale... Właśnie - owe "ale" rozbija się o słowo "romans". Romans romansowi jednak nierówny, dlatego powieści nie przekreślam. Ani was do niej nie przekonuję i nie namawiam, ani was od niej nie odciągam. Rzecz jest o nocnym życiu. Lunatyczka i mężczyzna cierpiący na bezsenność - co może z tego wyniknąć?
Wielu narzeka, że w grudniu w polskim świecie wydawniczym jest jak na Saharze - sucho, brak zieleni i świeżości. Wszędzie tylko stary piach i od czasu do czasu oaza. I tych wielu ma rację. Ileż mamy nowości? Za mało, z pewnością za mało. Oczywiście nie liczę kalendarzy, bo tych jest zatrzęsienie! Cóż, taki specyficzny miesiąc. Właśnie dlatego w tej chwili w PL skupiamy się bardziej na zapowiedziach niż nowościach. Teraz o kolejnej książce, która będzie się do nas uśmiechać z księgarskich półek w styczniu - "Bez śladu" Linwooda Barclay'a (angielski tytuł "No Time For Goodbye"; nominacje do: Arthur Ellis Award, Barry Award i International Thriller Writers). Powieść ukaże się dzięki wydawnictwu Świat Książki. 
Od książki, która ukaże się u nas 20 stycznia podobno się nie oderwiecie. Gorzej (lepiej?)! Po tej lekturze nie zaśniecie. A tak przynajmniej twierdzi wydawnictwo. Ile w tym prawdy? Może być sporo. "Adam" Teda Dekkera to fascynująca historia seryjnego mordercy znanego jako "Ewa". O powieści jest już głośno za granicą. U nas właśnie zaczyna. A gdy książka wyjdzie... Hm... Jeśli przeżyjecie, będzie dobrze. W każdym razie uważajcie. Adam i Ewa grzeszą bardziej niż wam wmawiano od dziecińśtwa. 
"Titanic" - film, w którym zakochały się miliony. Miliony też znienawidziły. Mnie na przykład obraz całkowicie zniechęcił do aktora, który wcześniej zabłysnął w "Co gryzie Gilberta Grape'a". Bardzo długo nie mógł mnie ponownie do siebie przekonać. A teraz czytam, że najsłynniejsza para z "Titanica": Kate Winslet i Leonardo Di Caprio, wystąpiła w ekranizacji "Drogi do szczęścia". Książka Richarda Yatesa, która ukazała się w Stanach Zjednoczonych ponad czterdzieści lat temu, stała się rodzajem kultowego wzorca, była nominowana do National Book Award, w połowie stycznia trafi do księgarń (film do kin jakieś dwa tygodnie później).
Dyn, dyn, dyn, brzmi podobnie do dzyn, dzyn, dzyn... dzwonią dzwonki sań (ot tak, nieco świątecznym klimatem nam zawiało). Oczywista oczywistość nie o to chodzi. Zatem o co? A o "Lon Nie Dyn" (China Mieville). W LonNieDynie trwa wojna. Atakuje nas nieustępliwy przeciwnik. Ale długie stulecia temu zostało zapisane, że ty - właśnie ty - przybędziesz i nas ocalisz. Książka, na którą już warto zacząć czekać, ukaże się na początku lutego.Długo? Długo, długo, ale nic na to nie poradzimy - lepiej późno, niż później.
Agnieszka Topornicka powraca. Jeśli komuś z was przypadła do gusty "Cała zawartość damskiej torebki" (pamiętacie promocję - książka + torba?), to kontynuacja pogmatwanych, ale przede wszystkim zabawnych, perypetii zakompleksionej anglistki Agnieszki, również powinna się spodobać. "Pierwsza osoba liczby mnogiej" (dobry tytuł - to tak na marginesie)w księgarniach pojawi się dopiero pod koniec stycznia, ale jak to się mówi - warto czekać. Co tym razem los przyniesie bohaterce? Ciążę.
Widzi to, czego nie widzą inni, i niestraszne mu ciemne sprawki. To on zaprowadzi wszystkich chętnych w świat złoczyńców i dzielnych detektywów. To oczywiście o kocie. Jednak nie takim "zwykłym". O kocie wszechwiedzącym. W tym roku wydawnictwo W.A.B. wypuściło serię kryminałów "Z kotem". Do tej pory ukazały się dwie książki z tego cyklu. Wydanie kolejnych czterech zaplanowano na nadchodzący rok, a do tego chodzą słuchy, że W.A.B. próbuje zwerbować kilku autorów (ale oczywiście nic nie wiemy, więc i nic nie powiemy). Wracając do myśli przewodniej - na początku stycznia w księgarniach pojawi się "Tajna agentka Dawn" Anny Dale.
