84 x 53
84 x 53 to wymiary Chusty z Oviedo. Owa chusta, według tradycji chrześcijańskiej, przykrywała twarz Jezusa. Czy w czasach obecnych można z niej pobrać DNA? Czy można sklonować Chrystusa? Leonardo Foglia i David Richards pozwolili swoim bohaterom na taki eksperyment. Jego owocem ma zostać dziecko - krew z krwi Chrystusa. "Całun z Oviedo" (w najbliższych dniach w PL ukaże się recenzja książki) kierowany jest między innymi do miłośników intryg pokroju "Kodu Leonarda da Vinci". Przekonajcie się sami, czy rzeczywiście porównanie jest trafne. Specjalnie dla was fragment powieści (pierwsze dwa rozdziały).
Jestem chyba jedynym Rosjaninem, który pisze po polsku i wydaje w Polsce
Od chwili, gdy zaczynałem pisać, do momentu publikacji "Antypodów" minęło 11 lat. Przez cały ten czas mój podmiot rósł jako byt rozdarty, a ja opiekowałem się nim jak synem. Jeśli odkrywałem w nim "coś" nowego, on, zgodnie ze swoją naturą, wytwarzał w sobie "coś" przeciwnego. I tak musiał żyć - przyznał Sławomir Elsner, laureat głównej nagrody "Bursztynowe Pióro" tegorocznego Połowu. 3 czerwca odbyła się premiera debiutanckiego tomu. Publikacja obejmuje 34 wiersze. Co mówią o nich inni? Co możemy w słowach Elsnera odnaleźć?
Miasto kopalń, miedzi, tąpnięć i górników znajduje się w Polsce (piękne miasteczko; ołowicy już się tam nie załapie, więc z całego serca polecam przyjazd). W owym mieście żyłą złota jest oczywiście miedź. A gdzie znajduje się Kraj Miedzi? W literackim debiucie K.J. Bishop. "Akwaforta" ukaże się 7 czerwca i będzie piątym tytułem z serii "Uczta wyobraźni". Książka zyskała spore uznanie krytyki i nominację do nagrody World Fantasy Award 2004. Zatem zamiast się zastanawiać, czy to może być coś dobrego, lepiej zagłębić się w słowach i stwierdzić uczciwie: tak lub nie. Być może dołączycie do grona fanów tej australijskiej pisarki i malarki. Być może nie. Wasz wybór. 
Czy korciło cię kiedyś, by zajrzeć do cudzej skrzynki mejlowej i mieć nieograniczony niczym dostęp do skrywanych w mejlach sekretów i plotek? - takie pytanie zadaje polski wydawca książki "Skrzynka mejowa Holly". Ta publikacja skierowana jest do wszystkich, którzy lubią się pośmiać. Autorką jest Holly Denham - londyńska recepcjonistka. Denham w zeszłym roku założyła stronę internetową, na której opisywała swoje perypetie. I tak oto owe zapiski stały się fenomenem na skalę światową. "Skrzynka" szybko została wydana i do tej pory bije na Wyspach rekordy popularności.
Monika Sawicka na okładce "Kruchości porcelany" napisała: - Boże, daj mi siłę, bym mogła dalej udawać, że świat jest taki, jak sobie wymyśliłam, obdarz mnie chwilową głuchotą i ślepotą na czas zderzenie z rzeczywistością. Napisała tak, jak czuła. Zresztą jak sama mówi, zawsze tak pisze. Krucha siłaczka... Tak, to do niej pasuje. "Kruchością..." zdobyła wielu fanów. Dlaczego? Może powód takiego powodzenia wśród czytelników tkwi w sposobie pisania? Tak prostym, a jednocześnie głębokim i szczerym. Ta książka jest najlepsza w dorobku pisarki. Jednak nie tylko dlatego warto po nią sięgnąć. Dziś prezentujemy fragment powieści - poznajcie strach i ból przed utratą części siebie.
Być palaczem w dzisiejszych czasach to katorga. Raz - papierosy wciąż drożeją. Dwa - powstaje coraz więcej zakazów (a to nie można palić w miejscach publicznych, a to w biurze, a to w pubie). Trzy - rodzą się Dni Bez Papierosa, a na reklamach ludzie tłuką torebkami tytoń. Cztery - wszyscy wokół krzyczą, że to śmierć. Sporo w tym prawdy. Ci jednak, którzy palą i nie wyobrażają sobie życia bez dymka, pragną sprzeciwu. I podobnie jest w "Dziewczynce i papierosie". Złem i okrucieństwem jest tutaj... dziecko. Powieść jest propozycją od wielokrotnie nagradzanego autora. Beno
Cecylię Ahern można znać jako córkę irlandzkiego polityka (ale szczerze mówiąc, kogo to obchodzi?) lub młodą pisarkę (znacznie bardziej interesujące, nieprawdaż?). Zadebiutowała powieścią "P.S. Kocham Cię" i natychmiast odniosła ogromny sukces (i większe znaczenie miał tu talent niż względy polityczne). W pierwszej książce głównej bohaterce pomagał zmarły mąż, który zostawił plik listów do otwierania co miesiąc przez rok. W kolejnej - zatytułowanej "Gdybyś mnie teraz zobaczył", też nie jest łatwo. Tam z kolei kręci się... Niewidzialny Przyjaciel.
