Uwiodę Cię, uwiodę, mój Drogi!

uwiiod281_ci281_uwiod281_160Nie wiem, czy jeszcze coś takiego istnieje, ale wiele lat temu były karty do gry (?), których nazwa brzmiała "Flirt". Moment... Sprawdziłam! Jest! "Flirt towarzyski" - no proszę! Google prawdę Ci powie - jak mawiają znajomi informatycy! Zatem można grać, bawić się, a może uczyć. Jeśli jednak nie macie tyle odwagi, by w karty się zaopatrzyć i ubóstwianego mężczyznę przed sobą posadzić, a następnie zmusić do gry, zabierzcie się za lekturę "Jak dobrze wyjść za mąż po czterdziestce" Anny Klary Majewskiej. Autorka podpowie wam, jakie są generalne techniki flirtowania. Próbka poniżej (plus dowód na to, że poradnik wcale nie musi wyglądać jak poradnik).
czytaj więcej...

Geneza "-PISU"

geneza_pisuKirył ma problem. Przyszedł do własnego mieszkania, a okazało się, że własne to już dawno nie jest. Szukał swoich danych w instytucjach i dokumentach, ale i tu niespodzianka - Kiryła brak. Prawie jak w dowcipach... Cytując jednak Siergieja Łukjanienkę: - Cały problem takich dowcipów polega na tym, że są przerobkami starych kawałów. I nawet jeśli nie jesteś fanem książek o Harrym Potterze, gry w MTG, czy, nie daj Boże, rapu, i tak znasz te dowcipy. Czy "Czystopis" można nazwać przeróbką "Brudnopisu"? Raczej nie - wątek ten sam, ale treść zupełnie odmienna. Czy zatem można choćby podejrzewać, że druga powieść o "wykasowanym" z rzeczywistości dwudziestokilkulatku jest kalką? Nie daj Boże! I Bóg... nie dał.
czytaj więcej...

Totalna hipnoza Noszczyńskiej

totalna_hipnoza_noszczy324skiej_160Czy prawdą jest, iż Danuta Noszczyńska hipnotyzuje lekkością pióra? Tak. Autorka pisze o kobietach i dla kobiet. Przy jej książkach potrafią zrelaksować się czytelniczki w różnym wieku (wiem, gdyż przeprowadzałam "osobiste doświadczenie"; poprzednią książką - "Hormon nieszczęścia", były zachwycone kobiety w przedziale wiekowym 21-55). Czy "Mogło być gorzej" również przypadnie im do gustu? Myślę, że może nawet bardziej niż inne powieści pisarki. Po czasie singielek przyszedł okres na mężatkę z dwójką dzieci. A takie, to dopiero mają życie! Sama radość? Prawie... Oszaleć z nią można. Spójrzcie, jak radzi sobie Julka.
czytaj więcej...

Pani z klasą?


pani_z_klas261_160Stan nieważkości, w jakim na krótko pogrążył się mój umysł, złagodził nieco niemiłe przedporanne błyski świadomości. Wtedy oczami wyobraźni ujrzałam, jak dyrekcja składa się do strzału i celnie mierzy do mnie: "Protokół z ostatniej rady! Protokół z prowadzenia Teatru Szeleszczącego Papieru! Plan rozwoju zawodowego!". Jezu! Znowu się zacznie! Znacie jakiegoś nauczyciela? Jeśli nie, mogę wam zagwarantować, rzeczywiście bardzo podobnie to wszystko wygląda. Koniec wakacji i początek roku szkolnego to trauma nie tylko dla uczniów. Tego między innymi dotyczą "Latawce", książka, w której Wioletta Sobieraj opowiada losy Zuzanny - nauczycielki przeżywającej trudny okres. Zabawnie i z ironią autorka przygląda się tutaj współczesnej polskiej rzeczywistości.
czytaj więcej...

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany