Moja wina (moja wina)... moja bardzo wielka wina

echowiny_160W "Wochenblatt" padły słowa, które mnie zauroczyły. Dwa zdania, po których chce się pędzić do księgarni, zasiąść z książką w dłoniach i zapomnieć o bożym świecie. Już cytuję: - "Echo winy", to nowy, pełen napięcia kryminał Charlotty Link, który nie bez powodu zajmuje od tygodni czołowe miejsca na wszystkich listach bestsellerów. Książka sprawia, że czytelnik myli dzień z nocą, zaczytany przejeżdża właściwy przystanek i podekscytowany pełną nieprzewidzianych zwrotów akcją obgryza paznokcie. Ach... I jeszcze "magiczna liczba". Dla jednych może to być 18 (data premiery), dla drugich 572 (taka powiedzmy "moja wariacja"), dla trzecich 12 000 000 (łączna sprzedaż książek Charlotty Link, ale, ale! tylko w samych Niemczech).
czytaj więcej...

A więc tak to się kończy

awatorzy_160Spodobał mi się tytuł. A dokładniej rzecz ujmując - jego drugi człon. Zawsze się mówi, że coś się zaczyna, a coś się kończy. Na ogół jak się zaczyna, każdy wie. A jak się kończy? Tego się nie wie lub nie chce wiedzieć. A tu pojawia się taka Tui T. Sutherland i mówi wprost: - Tak to się kończy. Książka "Awatorzy. A więc tak to się kończy" to pierwszy tom opowieści o nastolatkach stąpających po wyludnionym świecie. Tui T. Sutherland tworzy przyszłość, w której bohaterowie mają moc dokończenia dzieła zniszczenia Ziemi. Mogą ją także ocalić.
czytaj więcej...

WTC miażdżyło ludzi, a on był w siódmym niebie

uznanyzafundamentaliste_160Patrzyłem, jak pada jedna a potem druga z bliźniaczych wież nowojorskiego World Trade Center. I uśmiechnąłem się. Tak, jakkolwiek nikczemnie to brzmi, moją pierwszą reakcją było niezmierne zadowolenie. Kontrowersyjna książka Moshina Hamida lada dzień trafi do polskich księgarń. "Uznany za fundamentalistę" to jedna z pięciu literackich pozycji, które znalazły sie w ścisłym finale Man Brooker Prize. W "The Village Voice" napisano o niej: - Zwięzła, treściwa, czarująca, doprowadzająca do białej gorączki. Spektakularny sukces.
czytaj więcej...

Dorosłość jak początek umierania

skradzionedziecko_160Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś? Keith Donohue przez wiele lat pisał przemówienia dla federalnej agencji sponsorującej kulturę i sztukę. Wreszcie zabrał się za pisanie powieści. I tak powstał jego prozatorski debiut - "Skradzione dziecko". Jak okreśłił Ernest Bryll: - Wspaniała opowieść o perypetiach psychicznych i życiowych podmienionych, odmienionych. Autor napisał książkę, która ma nam - dorosłym, przypomnieć skąd przybyliśmy. O, zostaw, dziecko, ten świat pełen płaczu, bo nigdy nie zrozumiesz głębiny rozpaczy.
czytaj więcej...

Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany